Prawdopodobnie wszyscy zdajemy sobie sprawę z poziomu debaty publicznej. Warto jednak pamiętać, że używane przez nas argumenty mogą mieć wpływ nie tylko na osoby bezpośrednio przez nas atakowane, ale także na wszystkich wokół. Wyśmiewając wygląd wystawiamy ocenę jedynie sobie i własnej ignorancji.
Brak osobistej zgody na wyśmiewanie wyglądu innych ludzi (w tym przypadku polityków) nie ma żadnego związku z własnymi poglądami politycznymi. Dziwi mnie zatem dwukrotne tłumaczenie, że Kaczyński lub opcja polityczna którą on prezentuje jest nie po drodze z Pańską. Czyżby obawiał się Pan ostracyzmu społecznego spowodowanego sprzeciwem wobec mody na ośmieszanie ludzi (wiadomo których) ze względu na ich wygląd? Rozumiem, że gawiedź dojdzie do wniosku, że skoro nie rzuca Pan kapustą i zgniłymi jajami, to znaczy jest Pan w zmowie z celem ataków owej gawiedzi.
Odpowiedz
anonim70(*.*.192.70) 2020-12-15 11:08:070
Chłop analizuje i oswaja trądzik oraz nietrzymanie moczu. Na tle mapy teorii spiskowych. Fenomen. Nie powinno się żadną miarą czepiać jego wyglądu, ale już jego sposób na życie jest cokolwiek dyskusyjny.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
