KTO JUŻ WIDZIAŁ? Odpisz a dostaniesz serduszko :-) Żebrzący chłopak wybuchł płaczem, gdy zobaczył tę kobietę w aucie. Ich historia obiegła świat - https://youtu.be/TIsh_3FE5F4
Świat zna wiele przykładów niesamowitego i godnego podziwu poświęcenia zwierząt i ich oddania potrzebującym. Często można ufać im tak samo, jak ludziom, a bywa, że są one nawet bardziej lojalne od nas. Zwierzęta doskonale wiedzą jak kochać, troszczyć się i dbać o inne istoty, a najlepszym tego przykładem są wilki, łabędzie, pingwiny czy nawet gibony, które przez całe życie pozostają wierne tylko jednemu partnerowi. Jednak to żadne z nich nie będą bohaterami dzisiejszej historii. Dziś opowiem Wam o najbardziej wyzwolonym, odważnym i walecznym ze wszystkich ptaków. Posłuchajcie tej niezwykłej historii o orle bieliku i koniecznie zostańcie ze mną do końca.
Jeden z grudniowych poranków w rezerwacie ratowania dzikich zwierząt w Quebecu, w Kanadzie miał okazać się dla jego pracowników naprawdę niezwykły. Zatrudnieni tam opiekunowie, którzy jak zwykle o świcie pojawili się w pracy zauważyli przy wejściu do budynku samicę orła w opłakanym stanie. Ptaszyna leżała na ziemi niemal bez ruchu, była słaba, jej skrzydła rozkładały się nieporadnie, a oddech urywał przy każdej próbie nabrania powietrza. Biedna orlica była tak wycieńczona, że nie miała nawet sił, by podnieść głowę. Pracownicy rezerwatu nie mogli uwierzyć, że sama zdołała przylecieć do nich w tak kiepskim stanie tym bardziej, że las, gdzie gniazdowały te drapieżne ptaki był oddalony od ośrodka o wiele kilometrów. Samica była największą, jaką kiedykolwiek ratowano w tamtejszej lecznicy weterynaryjnej, dlatego opiekunowie postanowili nazwać ją Birdzillą. Birdzilla niedługo później stała się pupilem wszystkich odwiedzających i prowadzących rezerwat. Weterynarzom szybko udało się zdiagnozować tajemniczą chorobę, która o mało jej nie zabiła. Jak się okazało piękna orlica zatruła się prochem. Najprawdopodobniej zjadła zwierzę, które wcześniej grasowało na pobliskim poligonie wojskowym, a w jego wnętrznościach znajdowały się zanieczyszczenia z kul armatnich i broni palnej,
Wyszukiwanie odpowiedzi..
