S14E01 Katastrofa W Przestworzach - Awaria Silnika

Jedna rzecz mnie zastanawia. Wiele katastrof się wydarzyła, albo pogorszyły się jej skutki, tylko dlatego że piloci nie widzą silników i skrzydeł z kabiny pilotów, a nikt nie wpadnie na pomysł żeby ruszyć dupę do kabiny pasażerskiej, żeby ocenić straty, i co może być przyczyną przeróżnych komunikatów o awariach. Ja rozumiem że jak sytuacja jest awaryjna i trzeba walczyć, to nie ma na to czasu, ale kiedy lot jest ustabilizowany, to rozeznanie się w sytuacji pomogłoby domyślić się co działa, a co nie, co zostało uszkodzone, a co nie, i co da się w tej sytuacji zrobić, a co nie.

W ostateczności, kurwa, tak ciężko zadzwonić do stewardessy ze słowami "Halinko, powiedz no mi, który silnik nam się pali?". Szybkie potwierdzenie diagnozy. Jeśli coś się nie zgadza, to wystarczy ruszyć tę dupę.

Z kolei żadne śledztwo nie wskazało to co napisałem jako jedną z przyczyn - ja rozumiem że wskaźniki są ważne, ale kiedy pojawia się wiele komunikatów z dupy, to chyba warto poświęcić pół minuty na zerknięcie.

Kolejna rzecz. Czemu nie ma wysuwanych kamer typu "lusterka wsteczne" + wysuwane kamery przy skrzydłach z widokiem na nie, + kamery na ogon? Przy urwaniu kawałka statecznika, skrzydła, zacięcia klap, czy nawet stwierdzeniu oblodzenia byłoby to bardzo przydatne. Kamera na kabinę pasażerską też by się przydała (dziury, dekompresja, dym, pożar).

Niby takie nowoczesne, naszpikowane elektroniką, a podstawowych rzeczy do pomocy pilotom, kiedy elektronika zawiedzie, nie ma. Milion różnych komunikatów, nie związanych z sobą jest ok, ale kamera na skrzydło która od razu by wytłumaczyła że wszelkie obwody elektryczne, hydrauliczne i paliwowe w nim znajdujące się mogą być uszkodzone. Odpowiedz

"Ich nowiutki 737 400"- i łopatka zmęczeniowo wyłamana- absurd do kwadratu. Odpowiedz