Druga część dramatycznej historii piątki polskich dzieci: Oktawii, Sylwka, Andrzeja, Artura oraz Kasi, które zostały adoptowane przez amerykańskie małżeństwo - Ritę i Roberta Jurotichów. Niestety losy dzieci nie potoczyły się tak szczęśliwie jak się spodziewano...
Część 1. - Tata, I love you (1999)
Część 3. - Obietnica dzieciństwa (2013)
niestety, zdania nie zmienie, jak uslyszalam co robili zwierzętom, to dorazu wiem, ze to patologia i za chiny nie chciałabym ich adotpowac =//
Odpowiedz
@anonim98: A kto mial im dać dobry przykład?? Tak, w ogole, to wyrośli na normalnych ludzi. a nad żabami nie jedno dziecko się znęcało ;) Ps. a bandziorką nie jestem :)
Odpowiedz
anonim98(*.*.242.98) 2016-07-20 18:50:49+6
adoptowałabym tylko Oktawie i tą najmniejsza, a tych bandziorów bym zostawiła.
Odpowiedz
anonim92(*.*.121.92)2017-07-17 14:13:10+7
@anonim98: sama jesteś bandzior, prostaku mentalny
Odpowiedz
anonim8(*.*.92.8) 2019-10-30 22:25:17+3
Dzieci były tak agresywne bo nie doznały miłości rodziców, stąd to była ich frustracja. Biedne rodzeństwo. Nowa rodzina przyczyniła się do jeszcze większej ich traumy NIESTETY. Państwo nie powinno im tych dzieci dać
Odpowiedz
anonim184(*.*.7.184)2021-07-30 21:32:50+1
@anonim8: A tam, agresywne. Tak już jest jak jest trójka braci w podobnym wieku. Mam dwóch braci i jak przypomnę sobie dzieciństwo to nie było dnia bez bójki. Odsyłać kogoś do poprawczaka bo bije się z braćmi, to duża przesada
Odpowiedz
anonim44(*.*.118.44) wysłano z m.cda.pl 2017-03-07 23:34:24+3
Nikt nie rodzi się zły. To ludzie krzywdząc innych sprawiają, że ci stają się źli, że są "bandziorami", że znęcają się nad innymi ludźmi, czy zwierzętami. Nie wiem jaką emocjonalną wydmuszką trzeba być, żeby sobie zażyczyć Oktawię i Kasię i mieć sumienie ich rozdzielić z resztą rodzeństwa. Dla mnie potworem jest osoba, której mogło w ogóle coś takiego przyjść do głowy...i zdania nie zmienię.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
