Panos Cosmatos cofa się do 1983 roku i z pomocą niezwykłej ścieżki dźwiękowej tragicznie zmarłego Jóhanna Jóhannssona oraz psychodelicznych zdjęć Benjamina Loeba realizuje najdziwniejszy film roku. Mandy z Nicolasem Cageem w najlepszej roli od lat to rozsadzająca mózg filmowa halucynacja. Po części czułe nawiązanie do kina eksploatacji, po części brutalna opowieść o zemście, a może raczej o duchach. Cosmatos, biorąc przykład ze swojego zmarłego ojca, reżysera m.in. Rambo 2 i Kobry, nie bawi się w stopniowe dawkowanie wrażeń w swoim rewelacyjnym drugim filmie. To historia drwala Reda Millera (Cage, praktycznie w stanie wrzenia) mszczącego się na ludziach, którzy zamordowali jego ukochaną - delikatną Mandy. W wolnych chwilach bohater ogląda reklamy z uwielbiającymi ser goblinami, wciąga górę kokainy i słucha praktycznych rad Billa Dukea, którego możecie pamiętać z Predatora.
zajebista masarnia! tak powinien wyglądać horror, długo się rozkręca ale mi się podobało. A wy dzieci sobie oglądajcie horrory o duchach albo jakieś inne gówna cały czas o tym samym do porzygu!!
Odpowiedz
Nicolad Cage nigdzie się nie stoczyl poprostu pokazuje , ze w kazdej roli da rade. Ten film jest horrorem z lat 90. Wtedy byla inna form strachu w horrorach tak mysle , nie zrozumiala dla szaraczkow z roku 2020 , gdzie straszy nas rozlew krwi i wywalonych flakow .
Odpowiedz
@pat4761: Masz racje, ale co chodzi o dzisiejsza mlodzierz to potrzebna im wojna moze by sie wtedy obudzili ze zycie to nie jest bajka.
Odpowiedz
anonim254(*.*.183.254) wysłano z m.cda.pl 2020-04-22 12:58:27+8
Ten facet niedługo będzie grał w dobranockach. ale to nie jego wina że ktoś wymyślił takiego gniota
Odpowiedz
anonim96(*.*.244.96)2020-04-24 00:03:58+5
@anonim254: Owszem. Lecz cała różnica polega na tym, że nikt nikogo nie zmusza do występowania w filmach, a aktor ma z kolei wybór, którą propozycję przyjąć, a którą odrzucić. A więc pchanie się do byle gniotów, by afirmować te kaszany swoją tworzą, raptem po to, żeby wydusić parę groszy, jest zachowaniem żałosnym, dwulicowym, odpychającym i karygodnym. Zwyczajnie żałosne jest to, że niektórzy aktorzy, nie zdając sobie sprawy, że ich sława już dawno przeminęła, nadal pchają się na chama, byle kto ich zechciał przyjąć na plan filmowy, wciąż nie rozumiejąc, że przyszedł ich czas, aby opuścić scenę filmową w ten uprzednio godny i sławetnie zasłużony sposób. A występując nadal w filmach i to tylko kiepskich, tym samym niweczą ten swój niegdyś sławny, popularny wizerunek.
Odpowiedz
to chyba jedyny film w ktorym Cage dobrze zagral. Dla mnie jeden z najlepszych horrorow jakie widzialem. Dla tych co twierdza ze to syf odowiedni bedzie jakis kolejny tasiemiec o zjebanych zabiakach zjadajacych cala populacje albo pokemony
Odpowiedz
Dawno nie poczulem takiego pier..lniecia w czerep. DOBRE KINO . Ten film nie jest przeznaczny dla kazdego odbiorcy co widac po ocenie i niektorych komantarzach. Rozomiem to bo gusta ioczekiwania widzow sa rozne. Jesli jednak tak jak ja poszukujesz czegos wiecej nisz tylko taniej rozrywki tu goraco polecam ten film.
Odpowiedz
anonim192(*.*.162.192) 2021-09-08 10:31:05+2
choc daleko mu do klasyka to i tak jeden z lepszych z Cagem jakie widzialem, a widzialem wszystkie 6/10
Odpowiedz
mat-bor92 wysłano z m.cda.pl 2020-05-09 21:41:48+2
anonim136(*.*.110.136) wysłano z m.cda.pl 2021-08-01 20:03:40+1
Ciezki psychologiczny film, do polowy serio nic moc. Na powaznie akcja sie zaczyna poznej. Cage zagral swietnie, podobala mi sie scena w 1:23:45 o koszulce
Odpowiedz
anonim136(*.*.110.136)wysłano z m.cda.pl 2021-08-01 20:04:270
W skrócie. Żył sobie drwal z żoną. Pewnego razu grupa hipisów z pomocą demonów na motorach porywa jego żonę. Herszt hipisów wywala przed żoną drwala jaja po czym zostaje wyśmiany i postanawia ją zabić. Drwal wyrusza z krwawą zemstą. Najpierw znajduje demony. Najlepszy ten z ostrzem zamiast fiuta, załatwiony nożem do tapet. Nagle pojawia się facet z tygrysem i wskazuje drwalowi gdzie szukać hipisów. Drwal bez problemów rozprawia się z nimi pali budę i w długą. Czekam na kontynuację.
Scenariusz pisał ktoś ze sporą wyobraźnią lub pod wpływem czegoś mocniejszego. Przerażające jest to, że N.Cage wystąpił w czymś takim. Nie wiem czy to desperacja, grać w czymś byle grać czy coś innego.
Film długo się rozkręca, ale potem nie jest lepiej. Nie polecam zmarnowane 2 godziny.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
