Bardzo ciekawy film, pierwsze sceny kojarzyły mi się z polskimi produkcyjniakami z lat 60-ych, później trochę z ''Konopielką'' :)) Wstrząsające realistyczne sceny z afrykańskiej prowincji mieszają się z motywem przewodnim rodem z ''Pomysłowego Dobromira'' do którego - mimo tego co wynika z napisów końcowych- nie jestem przekonany... Na pewno warto obejrzeć.
Odpowiedz