Ciąg dalszy spaceru po Warszawie. Tym razem w towarzystwie babci Eli i dziadka Mietka. Moim zdaniem patriotyzm buduje piękno naszego kraju i właśnie pokazywanie tego piękna dzieciom jest w stanie zaszczepić w jak najbardziej naturalnej postaci zdrową miłość do naszej ojczyzny. Staram się jak potrafię najlepiej to zrobić . Czy dobrze , oceńcie sami :) Miłego oglądania. ZAPRASZAM NA NASZEGO INSTA :https://www.instagram.com/matata_singledad/?hl=pl
Oj spedzilem przy Syrence sporo czasu w latach 60/70. Dosc dobrze braly tam ryby (swinki) idac do Syrenki Tamka po prawej stronie w parku byla budka i w niej piwo. Dosc czesto byl tam Zywiec, ktory wtedy byl naprawde dobrym piwem a codziennie bylo w sprzedazy piwo warwszawskie. Na ul. dobrej 18 mieszkali radiowi Matysiakowie w starej kamienicy w glebi tej posesji a ja w nowym bloku pod tym samym numerem. Mowie wam fajne to byly czasy.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
