Tragiczne poświęcenie pracownika +18

@kks_fan: odruch... Odpowiedz

@pawloewkaanka: I właśnie selekcja naturalna jest efektem takich "odruchów" Odpowiedz

@anonim108: 1:02 - masz wytłuszczone w materiale, że zmarł Odpowiedz

@anonim186: Dzieki. Nie zauważyłem. Odpowiedz

@anonim189: Raczej zmiażdżyło mu od razu organy. Znam historię, co chłopak jechał na nartach pod kolejką i uderzył w drzewo. Pozbierał się, powiedział że jest ok i zjechali razem do wyciągu. W kolejce chłopak upadł. Umarł, bo miał zmiażdżone wnętrzności, ale pod wpływem adrenaliny jeszcze chwilę pożył... Odpowiedz

@anonim34: a grze można kupić te adrenaline?, albo jej wpływ? Odpowiedz

@anonim18: żaba z mapetów.... Odpowiedz

@anonim18: Hehe od tygodni nikt o nim nie pisal ponoc byl w kolumbia itp Odpowiedz

@anonim204: sam sobie szanuj prace -i pamietaj praca to nie wszystko!to tylko dodatek Odpowiedz

@anonim187: Idź na emeryturę człowieku, 'szanuj prace...' komuna wróć? Stary popapraniec. Odpowiedz

@anonim99: czy umiesz myslec ? to ze ty widzisz to z perspektywy kamery, nie znaczy ze on widzial to tak samo ! widzi ze wozek - maly, nie jakis kilkutonowy - zaczyna sie ztaczac, powoli, to go chcial zatrzymac, nie patrzyl w tym momencie do tylu, nie przewidzial za ciezarowka ktora przed sekunda sie zatrzymala zacznie sie cofac. zdecydowanie wieksza wina tego co prowadzil, ze wyskoczyl z samochodu nawet nie zaciagajac hamulca. Odpowiedz

@harcerzyk: Oczywiście harcerzyku, że umiem myśleć bo dożyłem wieku, którego zapewne nie osiągniesz. Przeczytaj jeszcze raz mój post - właśnie nie ocenił wagi wózka tylko widział "mały wózek" - to jest ta zła ocena sytuacji, która Was zabija.. Odpowiedz