O ile część pierwsza większy nacisk kładła na psychologiczny wymiar opowieści, tak w drugiej postawiono na akcję. Jednakże mimo swej spektakularności jest też miejsce na refleksję. Finałowy pojedynek Łukasza z Predatorem - ucieleśnieniem zła, ma jednocześnie charakter symboliczny jak i do bólu przyziemny. Efektowne wybuchy i mordercze ciosy widz jest niemalże w stanie poczuć na własnym ciele. Umiejętnie stopniowany dramatyzm jak i zaskakujące zakończenie zwiastujące ciąg dalszy, to kolejne atuty sprawiające, że jest to pozycja obowiązkowa dla wszystkich wielbicieli dobrego kina.
Nasz serwis wykorzystuje pliki cookie. Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz zmienić w ustawieniach Twojej przeglądarki.