@zb1q: Chciałoby się powiedzieć, że wszystko można zrobić sposobem, ale... cóż- oni radzili sobie całkiem nieźle wbrew pozorom. Wyglądało to przekomicznie,ale wybrali całkiem bezpieczna metodę. Równie dobrze któryś mógł stwierdzić, że jak złapie i nawet zacznie nim wywijać, to będzie spowalniać maszynę, a wtedy będzie mógł złapać i jakiś drugi koleś... a potem koniec z zębami w najlepszym razie.
Odpowiedz
@anonim: w takich maszynach sa pokretla z jednej strony predkosc obrotow redukujesz a z drugiej wylacznik bezpieczenstwa przy ktorym faktycznie musieli grzebac ze sie nie wylaczylo
Odpowiedz
a mnie wkurwiaja cieple kluchy z biura, ktore pojecia nie maja co sie dzieje i sie nabijaja, zaden z robotnikow nie chce sie upierdolic w betonie bo potem musza wsisc do swoich samochodow i pojechac do domu
Odpowiedz