Jestem pobożny, kiedy jestem ciamajdą życiowym #pawlukiewicz

Kazanie ks. Piotra Pawlukiewicza Jestem pobożny, kiedy jestem ciamajdą życiowym to mocne i ironiczne uderzenie w fałszywe rozumienie pobożności, która bywa ucieczką od odpowiedzialności i życia. Ks. Piotr zwraca uwagę, że niektórzy ludzie zasłaniają się modlitwą, różańcem czy duchowością, by nie podejmować trudnych decyzji, unikać pracy nad sobą czy zrzucać odpowiedzialność na Boga.

Mówi o tym z charakterystyczną ostrością i humorem że czasem ktoś jest bardzo pobożny, bo nie umie żyć. Nie radzi sobie w relacjach, nie podejmuje wyzwań, nie ma odwagi, ale za to ma czas na adorację nie po to, by kochać Boga, ale by nie stanąć do życia.

Kaznodzieja przypomina, że prawdziwa pobożność to nie ucieczka od świata, ale siła do życia w nim do miłości, pracy, odpowiedzialności, odwagi. Bóg nie chce, żebyśmy byli życiowymi nieudacznikami, tylko świętymi w codzienności z decyzjami, błędami, wzrostem. Pobożność, która nie przekłada się na działanie, może być iluzją.

To kazanie to wezwanie do duchowej dojrzałości: nie udawaj świętości, jeśli boisz się życia. Zacznij od tego, by żyć uczciwie, odważnie i z sercem wtedy modlitwa nabierze sensu.

#ksPiotrPawlukiewicz #pobożność #kazanie #wiara #życiewprawdzie #odpowiedzialność #duchowadojrzałość #nieuciekajodżycia #Bógwchodzienności #prawdziwawiara #pawlukiewicz