Przy tej prędkości i zakładając, że na zewnątrz było pewnie z minus 15 to odczuwalna temperatura przez tego kolesia, mogła być na poziomie minus 50 albo i lepiej. Był zdesperowany, że wspiął się na czoło składu i dał znak o swojej obecności, wiedząc że poniesie jakieś konsekwencje. Co się tyczy tego, że go wpuścili do kabiny, co jest surowo zabronione na całym świecie prawie, to tutaj chodziło o życie gościa. Podejrzewam że wyglądał tragicznie, odmrożona twarz, pewnie nogi i ręce też. Takiego człowieka należy natychmiast przenieść w ciepłe miejsce i wezwać pogotowie. Bardzo możliwe, że straci kończyny, choć nie życzę mu tego. To, że ktoś wpada na głupi pomysł, nie znaczy od razu, że trzeba go zostawić na śmierć. Piszący tutaj, łącznie ze mną, mają na koncie przynajmniej kilka głupich pomysłów, więc nie ferujcie od razu wyroków, bo ta sztuka, wymaga ogromnego doświadczenia i wiedzy o życiu. Odpowiedz
anonim24(*.*.7.24)2015-07-31 19:58:18+1
@anonim223: hmm z jakiego wzoru tą temperaturę wyliczyłeś
Odpowiedz
anonim49(*.*.92.49)2015-07-30 22:10:38+1
@anonim223: tak ale nie musieli go zabierać do kabiny, zakładając, że to był pasażerski. Narazili cały pociąg to mógł być np czeczeński terorrysta
Odpowiedz
anonim252(*.*.204.252) 2015-07-30 17:13:30+5
Ja się dziwię, że go wpuścili. Po takiej akcji widać, że świr. A jak świr, to co jak wyjmie gnata i przejmie kontrolę nad pociągiem. Maszyniści powinni z roboty wylecieć za taką akcję.
Odpowiedz