Mam już dosyć chodzenia do odciągu centralnego i włączania go ręcznie za każdym razem, kiedy chcę pracować na maszynach. Od najbardziej oddalonej szlifierki oscylacyjnej do odciągu mam koło piętnaście metrów. Praca na niej do tej pory wiązała się z długim marszem w obie strony;] Automatyka pozwoli zaoszczędzić czas, pieniądze i nogi. Do każdej maszyny potrzebna jest jedna cewka. Przez cewkę przechodzi jedna żyła kabla odpowiadająca za załączenie silnika maszyny. Cewkę i odciąg Felder RL200 łączymy bezpośrednio kablem. Łączenie szeregowe nie może być stosowane, gdyż mogą powstawać zakłócenia i automatyka może nie pracować jak należy. Po włączeniu obrabiarki od razu załącza się odciąg. Po wyłączeniu obrabiarki, automatyka opóźnia wyłączenie odciągu o dziesięć sekund.
Problem był do rozwiązania w o wiele prostszy sposób. Napracowaliście się niepotrzebnie. Wystarczyło zainstalować jedną cewkę na jednej fazie w rozdzielnicy. W ten sposób obsługiwane by były automatycznie wszystkie maszyny trójfazowe w warsztacie bez przeróbek i okablowania, które je dodatkowo rozszczelniło. Obwód gniazd jednofazowych warsztatu mógłby być także obsługiwany - w zależności od potrzeby (przez wybranie właściwej z trzech faz w rozdzielnicy).
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
