Film dokumentalny Prawdziwa twarz Jezusa w niecodzienny sposób spina ze sobą naukę i religię. Dzięki zastosowaniu współczesnych technologii twórcy dokumentu w niezwykle realistyczny sposób odtwarzają wizerunek postaci, której ciało owinięte zostało w słynny Całun Turyński. Autorzy dokumentu twierdzą, że jest to najbardziej precyzyjna rekonstrukcja wizerunku postaci Jezusa Chrystusa, jaką kiedykolwiek stworzono.
Jest to zapewne obraz człowieka, którego owinięto całunem. Ale czy był to Jezus? Jako "fizjonomistka", wiem że twarz - jej kościec, pewne grupy mięśni bardziej wykształcone niż inne, itd. - nie sądzę, by była to twarz Jezusa. Zwyczajnie fizjonomia nie pasuje do obrazu psychologicznego, nawet wziąwszy pod uwagę to, że w Nowym Testamencie przedstawiono tylko "najlepsze" i najciekawsze oblicze Jezusa. Moje ewentualne przyzwyczajenie do wizerunku Jezusa najczęściej pokazywanego nie wchodzi tu w grę, bo mnie generalnie wkurza "europeizacja" Jezusa.
Odpowiedz
anonim13(*.*.46.13)2020-02-03 12:08:25+4
@Robert_Zabinski: a weź sobie młotek, durny młotku, i pitolnij w ten pusty czerep...może przestaniesz bredzić;)
Odpowiedz
@anonim73: Nowy testament - ogólnie Biblia, nie jest za dobrym wzorcem dotyczącym życia Jezusa. O wiele lespzym jest chociażby "Księga Urantii".
Odpowiedz
anonim215(*.*.189.215) 2018-04-17 20:50:510
Z pewnością Jezus był niezwykłym człowiekiem ale nie był synem Boga.
Odpowiedz
@anonim215: Nie był. Był stworzeniem boskim jak każdy w kosmosie. Wiedział po prostu więcej o zasadach które panują Wszechświecie i głosił je ludziom, tyle że w tamtym okresie byli oni "duchowo" prymitywni (zresztą jak dzisiaj) i praktycznie nic z nauk Jezusa (lub wcześniej Melchizedeka) nie wyciągnęli.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
