Kolejna część prac nad stolikiem kawowym z dębowo jesionowym blatem, półką jesionową z lustrzanym odbiciem i nogami z profili stalowych malowanych proszkowo. Zaczynam od wycinania klinów z dębu i jesionu na pilarce taśmowej FB610. Montuję od razu przystawkę do szlifowania i z delikatnym odchyłem szlifuję wcześniej wycięte kliny, później poprawiam delikatnie kąt dłutem. Służy to dokładnemu spasowaniu klina w gnieździe. Dłutem zaznaczam na blacie miejsce frezowania klina i frezuję gniazdo frezarką górnowrzecionową makita RP2301 z frezem palcowym. Wszystkie dokładne poprawki wykonuję używając dłut Narex i pobijaka. Kliny montuję na klei poliuretanowy Kleiberit 501. Nadmiar klina usuwam strugiem. Czas na szlifowanie na szlifierce długo taśmowej felder fs722 przy użyciu taśmy szlifierskiej o gradacji P80, a następnie P150. Po szlifowaniu przyszedł czas na formatowanie batu i półki. Zakładam na pilarkę formatową tarczę do cięcia poprzecznego Z96 i podcinacz. Po zaznaczeniu dokładnych wymiarów zabieram się za cięcie idealne cięcie bez wyrwań. Czas na wykańczanie. Do pracy zabiera się ośnik do korowania krawędzi na blacie i na półce. Następnie trochę szlifowania i poprawek szlifierką mimośrodową metabo. Przed zabezpieczeniem powierzchni obowiązkowo odpylenie i odtłuszczenie blatów. Można zabezpieczać twardym olejowoskiem Osmo. Ostatnią warstwę wykańczałem używając pałka z mikrofibry. Efekt jest dużo lepszy niż po szmatkach czy innych metodach. Teraz biorę się za montaż nóg. Wcześniej ustawiam w dokładnej pozycji i odstępach od krawędzi. Przed wkręcaniem wkrętów nawiercam wiertłem żeby nie uszkodzić materiału. Całość wyszła bardzo stabilnie i najważniejsze, że bardzo ładnie!;]
Wyszukiwanie odpowiedzi..
