Film ewidentnie stworzony pod młodszą widownię, dla której liczą się efekty, sentymenty i szczęśliwe zakończenia.
Niestety, jako stary wyga nie nabieram się na to.
Przez pewną chwilę miałem nadzieję na najlepszą część - wszak w końcu technika poszła naprzód, zebrało się spore grono odtwórców z innych części, plus wiele lat doświadczeń... Niestety aktorzy na starość stają się zwyczajnie zramolali ...i do tego kiepski scenariusz i jeszcze gorsze dialogi.
Milion detali nie trzyma się kupy - poczynając od komara, który pije krew dinozaura... Słoń ma skórę grubości 2,5 cm ...krokodyl ma łuski, które młotkiem byłoby ciężko rozbić ...wieloryb z warstwą tłuszczu to już waga ciężka ...a tak przy okazji, czy wiecie, że samce wieloryba biskajskiego mają największe jądra wśród zwierząt – ważą 525 kg ;)
We wszystkich częściach wkurzały mnie powolne ruchy największych drapieżców. Jeżeli ktoś widział walkę psów czy innych zwierząt to wie o czym piszę.
Wielkie rozczarowanie, ale film trzeba obejrzeć samemu, żeby wyrobić sobie własną opinię.
Dzięki za wrzutkę ...i chętnie zobaczę kolejną część stworzoną już przez SI, która mam nadzieję, ruchy będzie odwzorowywała na żywych stworzeniach. Odpowiedz

Lubię cała serię (mimo wielu niedorzeczności), ale dotrwałem tylko do sceny porwania na moście. Niestety każda kolejna kolejna część jest coraz głupsza i skerowana do coraz

młodszej widowni.

W "Jurassic World: Upadłe królestwo" (2018) Maisie Lockwood miała 10 lat i uwolniła "dinożarły". Można powiedzieć, że kilkadziesiąt sztuk, od jednego do dwóch z każdego gatunku.

W "Jurassic World: Panowanie" (2022) mówią, że minęło 30 lat od zamknięcia pierwszego Jurassic Park (1993).

Czyli mamy rok 2023. Czyli minęło 5 lat. Czyli Maisie Lockwood ma 15 lat. A oni w filmie mówią, że ma 14? Ani scenarzysta, ani reżyser, ani nikt na planie nie umiał liczyć?

Mam uwierzyć w kit, że ludzie dysponujący współczesną techniką i technologią nie ogarnęli kuwety i "dinożarły" w 5 lat opanowały całą Ziemię? A jakim cudem nie latające

mięsożerne i roślinożerne "dinożarły" dostały się na inne kontynenty?

Skoro "dinożarły" w 5 lat opanowały całą planetę, to mięsożerne powinny zjeść wszystkie zwierzęta, a roślinożerne wszystkie rośliny na Ziemi.

Przyczepię się też do wcześniejszej części z 2018, bo tak. :-)

W 2018 roku pojawili się chętni na żeberko hybrydy Indominusa Rexa, którą przecież Mozazaur pożarł w 2015.

Poza tym, Jurassic World zamknięto w 2015 roku, więc jakim cudem Mozazaur przeżył w swoim akwarium przez 3 lata skoro nikt go nie karmił?

Poza tym, kiedy T. Rex urywa drabinkę widać, że śmigłowiec jest około 25 metrów nad ziemią i nadal się wznosi. Ale Mozazaur najwyraźniej jest wielkości Pałacu Kultury.

Poza tym, po co otwierać "wrota" na całą szerokość 100%, skoro do akwarium Mozazaura ma wpłynąć mini-batyskaw, który przepłynie przy otwarciu na 10%?

I wracamy do Jurassic World: Panowanie" (2022).

Mozazaur mógł osiągać ponad 17,5 m długości i masę do 10 ton, więc nie mógłby przewrócić do góry dnem statku do połowu ryb. Trawlery mają od około 70 do 150 metrów długości i

wyporność od około 4000 do 7000 ton.

Raptor Blue jako jedyny ocałały ze swojego gatunku miał kuźwa niepokalane poczęcie i teraz ma małego Raptorka? Serio? I teraz razem "latajo" po lesie. Jakie to jest kuźwa UwU.

Znowu kolejna teoria spiskowa i monstrualna szarańcza, która może odgryźć człowiekowi głowę.

Powrót trójki ludzi z pierwszej części, w której udało im się nie zostać zjedzonym. Alan Grant nadaj ryje w ziemi, Ellie Sattler przerzuciła się z paleontologii na badania

robali, Ian Malcolm z matematyka zmienił się w filozofa-wróżbitę.

Za jakiś czas spróbuję podejścia numer 2. Może przetrwam do końca filmu. :-) Odpowiedz

SPodziewałem się po ocenach totalnego guana. Nie było tak tragicznie. Chociaż to zdecydowanie najgorsza część. Odpowiedz

Coś poszło nie tak z tym odtworzeniem dinozaurów. Niby najgroźniejszy drapieżnik w historii Ziemi, a poluje jak krzyżówka ślepozaura z żółwiozaurem. W wielu sytuacjach bohaterowie powinni być zjedzeni... wilk by ich dopadł lub nawet dzika świnia, co dopiero lew lub niedźwiedź. Odpowiedz

Bajeczka Odpowiedz

To ekstra i chwali się, że wrzucasz nowości. Dzięki.
Ale i nie zaszkodziłoby, żeby jednocześnie podpierać się w tej kwestii selekcją, tym jakimś tam odrobinę sensowniejszym doborem i kompromisem, ponieważ nie ma co ukrywać, że większość tych nowości, to...eeech, bo niestety, to sama bryndza, lub lipa.
No wiesz. Co z tego, że to nowości? Jeżeli tej kaszany nie idzie oglądać.
Szkoda nawet twojego czasu i pracy na takie śmieciowe filmy. Odpowiedz

jakbyś miał rambo V i rambo IV wrzuć i niezniszczalnych Odpowiedz

Dzieki wielkie a czy mógłbyś wrzucić znów "'dwóch braci" z Hardy-m kurde nie zdążyłem zanim c skasowało... i tak dzięx... Odpowiedz