I najbliższej zimy miejscowa populacja dzięciołów zginie z głodu....
Odpowiedz
anonim151(*.*.18.151)2018-02-23 01:31:10+3
@anonim48: Nie tak.. Dzięcioł oddaje człowiekowi swoje zapasy bo wojna idzie, pomóc chciał.
Odpowiedz
anonim113(*.*.39.113)2018-02-23 00:49:410
@anonim48: bo kolesiowi przeszkadzają, napracowały się by mieć co jeść. mógł sobie metalowe ściany zrobić, to by problemu nie miał. swoją drogą tak władze kraj rozkradają z kasy podatników
Odpowiedz
anonim136(*.*.131.136) 2018-02-22 12:35:13+8
No co ten gościu nie powie, zaglądał do szopy regularnie, czy po dwóch latach sobie przypomniał dopiero?
Odpowiedz
anonim227(*.*.61.227)2018-02-22 19:43:06+4
@anonim136: wiesz ze jest cos takiego jak remont ? pewnie nigdy nie miałeś w swojej melinie
Odpowiedz
anonim186(*.*.192.186) 2018-02-22 13:41:44+3
OTO KLASYCZNY PRZYKŁAD AMERYKAŃSKIEJ "WSPANIAŁEJ" TECHNOLOGII BUDOWLANEJ !
Odpowiedz
anonim33(*.*.111.33)2018-02-23 00:31:03+6
@anonim186: Bo jak wiadomo wszędzie indziej szopy stawia się w żelbetonu xD
Odpowiedz
anonim118(*.*.68.118) 2018-02-22 21:38:36+2
dziecial zarcie mu przynosi a dziad jeszcze kreci nosem
Odpowiedz
Dzięcioł jest jak perkusista bo śpiew zastąpiło bębnienie o korę drzewa, które służy oznajmianiu innym samcom o zajętym terytorium i gotowości do jego obrony oraz ma przywabiać samicę. Słychać go jako krótką serię szybko powtarzanych mocnych uderzeń dziobem. Aby wzmocnić efekt, dzięcioł duży bębni w wypróchniałą korę, pod którą znajduje się pusta przestrzeń. Gdy takiej brakuje, może uderzać nawet w blaszane dachy, blaszane pokrywy latarń ulicznych lub anteny satelitarne. Działa to wtedy jak pudło rezonansowe i werblowy sygnał godowy roznosi się daleko. Usłyszeć go można w lasach i parkach od marca do czerwca :)
Odpowiedz