Jeszcze teraz chcą nas uczyć,że Bandera i Szuchewycz nie mieli nic wspólnego z Wołyniem.Pewnie w 1941 Bandera mówił tylko o tym,że kwestie Polską rozwiążą jak kwestie Żydowską(Wyrżneli dosłownie wszystkich Żydów w taki sam sposób co potem Polaków)no chyba,że wcześniej Polacy usuną się sami(zostaną wywiezieni).Potem Bandera trafił do pudła gdzie oczywiście był skazanym z przyczyn politycznych więc w sumie to na wakacje do Niemiec pojechał razem z rodziną której nic się nie stało oprócz jego braci którzy tam zginęli mało tego Bandera otrzymywał wiadomości od OUN-B i niedawno utworzonej UPA tak więc wiedział o ludobójstwie jednak go nie powstrzymał chociaż mógł to uczynić jeśli nie zadziałały by jego zakazy mógł pójść na ugodę z Niemcami zostać wypuszczonym i mobilizować odziały przeciw sowietom (czego chcieli od niego Niemcy) i jednocześnie powstrzymać to ludobójstwo to on był przywódcą OUN-B,ale Bandera odmówił.Co do Szuchewycza to ciężko powiedzieć ponieważ ludobójstwo rozpoczął Kłaczkowski jednak nie wiadomo czy rozkaz dostał od Szuchewycza czy sam go wydał jednak Szuchewycz potem popierał jego działania i sam wydawał rozkazy słynne cytaty"każdy zabity Polak to metr ukraińskiej ziemi",no ale jednak środowiska banderowskie na ukrainie twierdzą że Szuchewycz też nie był odpowiedzialny za "Tragedie Wołyńską",ale najlepsze jest to co twierdzą o Kłaczkowskim ja zetknąłem się z takimi tekstami,"No bo przecież został on zamknięty w więzieniu przez Polaków bo prowadził w podziemiu szkoły ukraińskie to nic dziwnego że jak wyszedł to nienawidził Polaków" tak więc też nie jest wedle nich odpowiedzialny bo to Polska wina że ich nienawidził.Mało tego te środowiska twierdzą że wszystkiemu winni są Polacy bo prowadzili represje przeciw ukraińcom i że w IIRP miała być ukraińska enklawa no i ona rzeczywiście była,ale bardzo szybko(oczywiście o tym ukraińcy biedni już zapomnieli) bo od samego początku ziała Nienawiścią do Polaków razem z Cerkwią Grekokatolicką jak i Prawosławną.Cerkiew Grekokatolicka zdradziła wcześniej Kościół Unicki i pomagała i to sprawnie w Rusyfikacji nic więc dziwnego,że Polacy wystawili jej za to rachunek po odrodzeniu RP no ale taka jest mentalność ukraińska jak ukrainiec coś robi przeciwko komuś to dobrze bo on o wolność i niepodległość bo okupacja(której nigdy nie było),a jak ktoś w zamian też robi mu coś złego to już Grzech!
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
