bardzo dobry film! wciągająca fabuła gorąco POLECAM
Odpowiedz
anonim136(*.*.151.136) 2021-01-25 22:03:19+11
Wart obejrzenia. Dziś patrzę na to wszystko przez trochę inny pryzmat wiedząc, że Oliver Stone jest wysokiej rangi satanistą, jednym z tych, którzy urządzają nam świat. Szukałem zatem ukrytego przesłania. Na uwagę zasługuje więc obraz pielęgniarki w maseczce wiszący w gabinecie typka granego przez Josha Brolina (1:52:14). To obraz z kolekcji "Nurse" Richarda Prince'a. Gość malował obrazy inspirowane przemocą i pornografią a przez kilka lat malował różne pielęgniarki w maskach. Patrząc na inne obrazy w tym gabinecie (wielka stopa, być może procentowa, miażdżąca ludzi w 50:14, Jezus na krzyżu oplecionym przez węża 1:52:30, szkaradna Ewa w raju czy w końcu omawiany w filmie Saturn żrący własne dzieci Goi... Snuję taką roboczą hipotezę, że gabinet przedstawiony w tych scenach to nie scenografia, a realny gabinet jakiegoś masona, koleżki Olivera (każdy z bohomazów kolekcji Nurse kosztował od 5 do 7 mln bakszyszów). Film powstał pod koniec 2010 roku a za to w maju 2010 roku Rockefeller Foundation wydało dokument opisujący scenariusz realizowany obecnie w związku z kał idem (LOCK STEP SCENARIO). No i właściwy przekaz na końcu: Inwestycja w zieloną energię to nowa bańka.
Odpowiedz
anonim21(*.*.176.21)2021-11-14 01:46:02+1
@anonim136: Satanistą? Oni wszyscy mają tą samą religię tysiącletniego królestwa dla nich samych. Ich religia? Przecież sami ją zrobili. Dobrze im służy...Tak samo wynależli lichwę. Dzięki niej mogli w końcu wyprodukować puste pieniądze, za które kupili już znaczną część świata. Poprawię cię jednak nieco. Większą bańką są wyprawy na inne planety i poszukiwanie kosmitów.
Odpowiedz
anonim45(*.*.137.45) 2019-04-10 02:57:00+4
Typowy hollywoodzki produkt, odopwiednio wzruszający , czasem patetyczny, czasem mentorski, postać Douuglasa tak niespójna, jak to tylko możliwe w hollywoodzkiej konwencji cukierkowatych zakończeń typu: i żyli dlugo i szczęsliwie. ale w sumie nieźle się ogląda fajną bajeczkę.
Odpowiedz
Film trochę bełkocze o mechanizmach finansowych ale generalnie to luźne kwestie zupełnie nie oddające faktycznego stanu wiedzy finansjery wyższych szczebli - oni nie byli tak naiwni jak tutaj przedstawiono i nic ich nie zaskakiwało - to oni to spreparowali i dobrze wiedzieli kiedy w końcu wentylator rozchlapie szambo. To bardziej opowieść o ludziach i o atmosferze wśród spanikowanej finansjery. Właściwie jest to opowiastka do kina familijnego mająca przekonać widza, że "winni zostali ukarani" i pozwolić Amerykanom spać spokojnie w przekonaniu, że wszystko idzie dobrym torem. *** "Nie ma takiego łajdaka, który by chwilami nie macał się po bokach, czy mu nie wyrastają skrzydła anioła." [Władysław Stanisław Reymont, Ziemia obiecana]
Odpowiedz
Nic a nic z tego filmu nie rozumiem oprócz tego,że chodziło o pieniądze:). 1:20 prorok jakowyś?..A jednak świat przetrwał:)).Świetny film,a ten prorok do dupy:).
Odpowiedz
anonim21(*.*.176.21)2021-11-14 03:40:31+1
@oto_jam: Film więcej ukrywa niż ujawnia... W końcu to ma być hollywoodzka opowieść (więc nieco lukrowana). Przeczytaj jedna moje wyjaśnienie. Ekonomia to nie Fatum. Da się zrozumieć, chociaż sporo się robi, żeby wszystko w niej zaciemnić.
Odpowiedz