na miescu kierowcy z Nissana wytoczyłbym nagrywajacemu proces o celowa stłuczkę. Przeciez wystarczyłoby gdyby nagrywajacy przychamowałi wpuscil Nissana. Ale nie, przeciez mam pierwszeństwo i wymusze to na kazdym.
Odpowiedz
@beleszek: Z drugiej strony mogło to wyglądać tak: Co z tego, że ma pierwszeństwo! Jadę, mam go gdzieś! Przecież we mnie nie wjedzie... No i wjechał :/
Odpowiedz
anonim168(*.*.93.168)2022-12-08 13:07:110
@beleszek: DOKŁADNIE!
mam kamerkę -- walę śmiało! taki tok myślowy przyświeca nagrywającym donosicielom i mam nadzieję, że sąd uzna współwinę po obejrzeniu tego "dzieła"...
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
