Nastoletnia dziewczyna (Adrianna Biedrzyńska) chce uciec z poprawczaka. Symuluje ciężką chorobę umysłową i pod eskortą zostaje przewieziona do szpitala psychiatrycznego. Wykorzystując nieuwagę strażników, zwabia do samochodu jednego z pacjentów (Zbigniew Zamachowski) i każe mu staranować bramę. W ten sposób zaczyna się ich wspólna ucieczka. Dziewczyna chce odnaleźć swojego chłopaka (Marek Sawicki), ponieważ ma nadzieję, że on jej pomoże. By pozbyć się towarzysza, który jest bardzo kłopotliwy, postanawia go zawieźć do jego rodzinnego domu.
Albo to jest najlepszy film jaki widziałem, albo mam taki moment w życiu, że mi się wydaje najelpszym filmem. Na pewno pierwszy kadr i ostatni są bardzo ładnymi i przemyślanymi. Też wciągająca twarz Adrainny Biedrzyckiej, nie wiadomo, czy śliczna, czy podła. I całe "love tory" (jak rzekł mój Tata) zrozumiałe bez wielkich deklaracji.
Odpowiedz
@stanislaw-petroff: O moment w życiu chodziło. Akurat kiedy jak bohaterka wychodzę od towarszystwa, które przez laty idealizowałem, i kiedy jak oboje uciekający widzę, że właściwie nie potrafię nic, a kolejne próby to finansowe fiaska, nie mam nic i moje miejsce jest w przyczepie na składzie. Jeszcze ta pogoń, której nie widać, bo nie ma wrogów i ekip organów ścigania, a jak uciekam to przez świadomością włąsnej porażki.
Odpowiedz
anonim251(*.*.181.251) wysłano z m.cda.pl 2022-11-26 07:40:230
Wyszukiwanie odpowiedzi..
