anonim196(*.*.51.196) wysłano z m.cda.pl 2018-01-25 12:15:14+209
Jezu, jaki ten duch jest wku*wiajacy, no shit. Mie potrafi zaakceptowac ze Linda z nim nie bedzie, ani tego, ze nowy Banri chce zaczac nowe zycie, bez tego calego kabaretu. No i Linda powiedziala juz kilka razy, ze niechciala z nim byc, gdyby jej teraz zalezalo na zwiazku to nie pozwolila by sie Koko do niego zblizyc to dosc oczywiste. No i osobiscie wole Koko. Mowia niektorzy ze jest "pusta", raczej bardzo zagubiona, nie dziwie jej sie, przez czale zycie biegala za jednym przyjacielem, od dziecinstwa. Niemiala okazji uksztaltowac sobie pelnego charakteru. Nadal jest jak pusta kartka, to czym ja sie wypelni zalezy juz tylko od Banriego.
Odpowiedz