► Subskrybuj mój kanał: http://bit.ly/1IN40Xl ► Odwiedź mojego bloga: http://prawicowyinternet.pl ►W sobotę, 20 sierpnia zakończył się jeden z największym festiwali dla młodzieży w Europie: „We Are Stockholm” – na policję złożono ponad 50 skarg na molestowanie seksualne. Za wszystkie przestępstwa odpowiedzialni są imigranci! W tym roku pierwszy raz poruszono publicznie ten temat. W skandynawskich mediach po raz pierwszy pojawiła się krytyka milczenia i zagłuszenia podobnych afer. Przypadki molestowania seksualnego zdarzały się również podczas poprzednich edycji festiwalu, wówczas media nie informowały o tym opinii publicznej. Znaczny napływ imigrantów z krajów islamskich oraz głośne przypadki molestowania kobiet np. w Kolonii, Bremie czy podczas festiwalu Schlossgrabenfest spowodowały, że nawet w krajach przesiąkniętych polityczną poprawnością zaczęto zauważać związek pomiędzy napływem imigrantów a zwiększeniem ilości napaści na kobiety. W zesżłym roku na wspomnianym festiwalu doszło do około dwudziestu przypadków molestowania, za wszystkie odpowiedzialni byli przybysze z Afganistanu i Maroka. Dziennikarz Joakim Lamotte był na festiwalu. Na Facebooku napisał, że „duża grupa mężczyzn” okrążyła młode dziewczęta tuż pod sceną a następnie je macali. Według innego świadka na festiwalu ciężko było znaleźć szwedzkich mężczyzn… wejściówki są darmowe dlatego tego typu festiwale przyciągają setki młodych imigrantów!
Molestowane dziewczyny miały od 14 do 18 lat. Kto im zrekompensuje traumę jaką mogą mieć do końca życia? W końcu stado murzynów wkładających ci ręce w majtki to nic przyjemnego dla normalnej, dojrzewającej Europejki… Jakże żałośnie wybrzmiewa w tym kontekście hasło festiwalu: „WE ARE RESPECT”Ataki zawsze mają podobny charakter. Europejki są przez kilkunastu imigrantów otaczane, molestowane, ale również okradane. Nie są w stanie nic zrobić a osobom, które próbują im pomóc młodzi muzułmanie grożą śmiercią. Czują się całkowicie bezkarni, wiedzą, że nie zostaną skazani, mają świadomość, że szanse na ich aresztowanie są znikome oraz że nie zostaną deportowani do kraju, z którego przybyli. To dla nich świetna zabawa i oderwanie od monotonii życia na koszt europejskiego podatnika. W końcu kiedy nie pracują, dostają i wszystko za darmo to mogą sobie pozwolić na „rozrywkę” z niewiernymi dziewczętami. „Taharrush” to nic innego jak grupowe molestowanie, które znane jest w krajach arabskich od kilku lat. Polega ona na otoczeniu kobiety w miejscu publicznym. Najpierw mężczyźni zaczynają krzyczeć na swoją „wybrankę”, obrażają ją, później zaczyna się napastowanie, kończące się często na gwałcie.
Wyszukiwanie odpowiedzi..
