Bob Wilson to znerwicowany człowiek, który właśnie przebył poważne załamanie nerwowe. Wychodząc na prostą postanowił odbyć podróż lotniczą. Jest przekonany, że zapanuje nad swoimi lękami. Nic dziwnego; u boku ma kochającą żonę. Razem powinni poradzić sobie z każdym niespodziewanym i stresującym zdarzeniem. Czyżby… Wilson nie mógł przewidzieć, że w trakcie lotu na skrzydle samolotu wyląduje dziwny stwór. Potwór chcący rozerwać na strzępy całą maszynę? Czy monstrum to wymysł szalonego umysłu Wilsona?
Wyszukiwanie odpowiedzi..
