Jest rok 1919 i Ziemia Arnhema na północy Australii przesiąka raz za razem krwią mordowanych Aborygenów. W trakcie sprowokowanej przez białych agresorów masakry żyjący w zgodzie z naturą natywni mieszkańcy kontynentu zostają bezlitośnie wystrzelani, a całe zajście wyciszone. Jedynym dowodem zbrodni jest aborygeński chłopak, Gutjuk, który trafia do chrześcijańskich misjonarzy, gdzie ma zostać zasymilowany. Mija dwanaście lat, w trakcie których biali przemocą zaprowadzili spokój na północnych ziemiach, lecz niespodziewane grupa bojowo nastawionych Aborygenów zaczyna siać zamęt w życiu osadników. Na ich czele stoi pałający żądzą zemsty wujek Gutjuka, który w dawnej masakrze stracił wielu bliskich. Brytyjczycy wysyłają do akcji mały oddział pod wodzą Travisa, snajpera, który w 1919 roku patrzył bezsilnie, jak jego koledzy zabijają niewinnych. To on uratował chłopaka przed śmiercią, a teraz bierze go ze sobą na misję w roli tropiciela, próbując zadośćuczynić za zło wyrządzone w przeszłości. Czy mu się to uda?
Kazdego roku 26/05/ jest w Australii obchodzony Dzien Przeprosin zwiazany wlasnie z tym zeby przeprosic Aborygenow za krzywdy im wyrzadzone. Filmu nie ogladalem bo mnie takie nie interesuja. Pozdrawiam z tego pieknego kraju gdzie obecnie Aborygeni maja lepiej niz niejeden emeryt w Polsce.
Odpowiedz
Wyszukiwanie odpowiedzi..
