Zbuntowani - odcinek 276

Biedny Teo i matka wariatka.
Lupe po co oszukujesz Santosa - nie kłam.
Mia została z problemami sama - Celina woli polly pocket.
Upiją Santosa - oj Giovanni - najpierw gadasz o nim "freak" a później idziesz z nim na imprezę.
Lola jest nie do zniesienia.
Roberta dlaczego znów ranisz matkę?! Odpowiedz

Alma mogłaby być z tym ojcem Roberty, przynajmniej przystojny z Coluccim ma fajne sceny ale to dziad brzydki tak ogólnie... Odpowiedz

,,Co z Tobą?'' - serio pytasz durna pałko? Wepchałaś się jej do domu nieproszona, a potem w jej pokoju obściskujesz się z Miguelem, który bądź co bądź dalej jest ukochanym Mii, mimo, że na ten moment mają pewien..problem. Co nie zmienia faktu, że brak tej Rominie klasy, skoro nie rozumie, że zrobiła coś nieodpowiedniego. No hallo, przynajmniej nie na cudzym łóżku.
Ale ich potem śmiesznie goniła XDDD
Mia cierpi ale jest główną winną całej sytuacji. Tak się kończy brak zaufania do ukochanej osoby.
Biedna Lujan :(
Uspokój się babo, Franco nic złego nie powiedział, to pismaki jak zwykle przekręcają. Weź tabletki na uspokojenie, Almo!
Odpowiedz

Szkoda mi Lucjan bo widać już ze księżniczka Rachel częściej interesuje się Teo. Odpowiedz

Hhaha to tylko film masakra Odpowiedz

Uwielbiam parę Alma i Franco, ale po tej ostatniej scenie dochodzę do wniosku, że nie pogardziłabym, gdyby Alma zeszła się z Martinem. Odpowiedz

celina to fatalna przyjaciółka Odpowiedz

miguel to debil co on sobie myślał ze jak mia zobaczy romine u siebie w domu i to jeszcze w takiej sytuacji to co będzie ze szczęścia płakać. a ta debilka jeszcze grzebie w rzeczach mii Odpowiedz