To raczej dramat psychologiczny a nie thriller. Nie trzyma w napięciu, akcja toczy się ospale, ale to chyba jeden z najlepszych filmów Matta Damona. Gra tu prostego człowieka, oszczędny w słowach walczy o uniewinnienie córki. Córka zaś obwinia go o wszystko zło, jakie ją spotkało, bo tak najprościej. Dobry wątek z Mayą i jej matką. Ogólnie bardzo dobry film.
Odpowiedz