Janosik wbija II RP nóż w plecy

Słowacja była drugim obok III Rzeszy uczestnikiem wrześniowej agresji na Polskę

Publikacja: 02.09.2009 03:23

Wódz Słowacji ks. Jozef Tiso wizytuje słowackie oddziały, które w 1939 r. najechały na Polskę

Wódz Słowacji ks. Jozef Tiso wizytuje słowackie oddziały, które w 1939 r. najechały na Polskę

Foto: Forum

Państwo słowackie pod wodzą księdza Jozefa Tiso powstało po rozpadzie Czechosłowacji w marcu 1939 r. Od początku było kontrolowane przez Niemcy. To wskutek nacisku Berlina, ale i ambicji słowackich władz 1 września o 5.00 wojska tego kraju przekroczyły granicę RP u boku Wehrmachtu. Do ataku rzucono trzy zgrupowania dywizyjne piechoty, którym nadano kryptonimy: „Janosík”, „Razus” i „Śkultéty” – dwie ostatnie wzięły nazwy od sław słowackiej literatury.

Decyzja o pomocy Hitlerowi w zniszczeniu Polski dowodziła pełnego uzależnienia Słowacji od Berlina. Ksiądz Tiso wykorzystał też rozgoryczenie rodaków wymuszoną przez Polskę w październiku 1938 r. korektą granic, w ramach której polskie oddziały zajęły Jaworzynę i parę wiosek na Spiszu i Orawie.

Trzy słowackie dywizje atakowały w trzech kierunkach: podhalańskim, nowosądeckim i bieszczadzkim. Najkrwawsze były walki w okolicach Czeremchy i Ochotnicy między 2 a 5 września. W pamięci Podhalan szczególnie zapisało się wejście Słowaków do Zakopanego i ich defilada w zdobytym mieście.

Urzędowy bilans słowackich strat wynosił 18 zabitych i 71 rannych. Do niewoli wzięto 1350 polskich jeńców.

III Rzesza hojnie nagrodziła Słowację, oddając jej zajęte przez Polskę w 1938 r. tereny i dorzucając blisko 30 miejscowości z przedwojennego powiatu nowotarskiego.

Te stosunkowo niewielkie walki propaganda państwa Tiso rozdęła do wielkiego sukcesu. Wyszukiwano górali o słowackich sympatiach, którzy demonstracyjnie dziękowali za „wyzwolenie”.

Honor Słowaków ratował poseł tego kraju w Warszawie Ladislav Szathmary. 1 września 1939 r. w liście do szefa polskiego MSZ Józefa Becka uznał użycie terytorium Słowacji przez Hitlera do ataku na Polskę za hańbę dla swojego kraju. Dzień później wezwał przez radio rodaków do walki z Hitlerem.

Szkoda, że w 70. rocznicę wrześniowej agresji w uroczystościach na Westerplatte zabrakło premiera Słowacji Roberta Fico.

[i]Jutro w „Rz” o pierwszym generale Wehrmachtu, który zginął podczas kampanii wrześniowej [/i]

Państwo słowackie pod wodzą księdza Jozefa Tiso powstało po rozpadzie Czechosłowacji w marcu 1939 r. Od początku było kontrolowane przez Niemcy. To wskutek nacisku Berlina, ale i ambicji słowackich władz 1 września o 5.00 wojska tego kraju przekroczyły granicę RP u boku Wehrmachtu. Do ataku rzucono trzy zgrupowania dywizyjne piechoty, którym nadano kryptonimy: „Janosík”, „Razus” i „Śkultéty” – dwie ostatnie wzięły nazwy od sław słowackiej literatury.

Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 765
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 764
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 763
Świat
Pobór do wojska wraca do Europy. Ochotników jest zbyt mało, by zatrzymać Rosję
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 762