W środę Finlandia i Szwecja złożyły - na ręce sekretarza generalnego NATO - formalne wnioski o przyjęcie tych państw do Sojuszu. Aby Szwecja i Finlandia zostały członkami NATO zgodę na to muszą wyrazić wszystkie państwa wchodzące w skład Sojuszu - w tym również Turcja.
Czytaj więcej
Ambasadorzy Finlandii i Szwecji przy NATO oficjalnie przekazali wnioski swych państw o dołączenie do Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Ankara zarzuca Szwecji i Finlandii, że w krajach tych schronienie znalazły osoby, które są powiązane z organizacjami kurdyjskimi uważanymi za terrorystyczne, przede wszystkim z Partią Pracujących Kurdystanu (PKK) oraz organizacjami związanym z Fethullahem Gulenem, dawnym sojusznikiem Erdogana, a obecnie jego przeciwnikiem, przebywającym na wygnaniu w USA. Gulen, zdaniem władz Turcji, stoi za nieudanym zamachem stanu w kraju, do którego doszło w lipcu 2016 roku.
- Jesteśmy wrażliwi, ponieważ bronimy naszych granic przed atakami organizacji terrorystycznych - mówił Erdogan występując przed parlamentarzystami rządzącej krajem Partii Sprawiedliwości i Rozwoju (AKP).
Nie oddajecie nam terrorystów, ale prosicie nas o członkostwo w NATO?
Recep Tayyip Erdogan, prezydent Turcji