Leonardo DiCaprio - a najlepiej jest z mamą

Najlepszym filmem tegorocznego rozdania nagród Brytyjskiej Akademii Sztuk Filmowych i Telewizyjnych został amerykański obraz "Zjawa". Grającego w tej produkcji Leonardo DiCaprio uznano najlepszym aktorem pierwszoplanowym.

Swój sukces gwiazdor świętował wraz z matką, Irmelin Indenbirken, która, tak się złożyło, w dniu gali obchodziła też urodziny. Zdobywca BAFTY wygłosił na scenie przemówienie, w którym znalazły się akcenty rodzinne.

"A na koniec jeszcze jedna osoba zasługująca na podziękowania. Nie stałbym na tej scenie, gdyby nie ona. Nie dorastałem w luksusach, wychowywałem się w niebezpiecznej dzielnicy we wschodnim Los Angeles. Ta kobieta dowoziła mnie trzy godzinny dziennie do różnych szkół, by stworzyć mi warunki do rozwoju. Dzisiaj są jej urodziny. Mamo, wszystko najlepszego! Bardzo cię kocham" - powiedział DiCaprio.

To nie pierwszy raz, gdy na branżowej gali aktorowi towarzyszyła matka. Wcześniej Indenbirken była z Leonardo m.in. na uroczystości rozdania Oscarów.

Matka aktorka urodziła się w Niemczech. Z ojcem DiCaprio rozwiodła się, gdy chłopiec miał rok. W wieku pięciu lat zgłosiła Leonarda do agencji aktorskiej. Media spekulują, że to zbyt silna więź z matką jest przyczyną tego, że 41-letni DiCaprio wciąż jest kawalerem. (PAP Life)