Marija Zacharowa o słowach prezydenta Dudy. "Nigdy tak bardzo się nie zgadzałam"

Świat
Marija Zacharowa o słowach prezydenta Dudy. "Nigdy tak bardzo się nie zgadzałam"
PAP/Andrzej Lange / MariaVladimirovnaZakharova
Marija Zacharowa o słowach prezydenta Dudy

"Nigdy tak bardzo nie zgadzałam się z Dudą, jak po tej wypowiedzi. Wszystko jest właściwie takie" - napisała Maria Zacharowa. Rzecznik MSZ Federacji Rosyjskiej odniosła się do wypowiedzi prezydenta Polski porównującej Ukrainę do tonącego człowieka.

Przedstawicielka rosyjskiego resortu spraw zagranicznych w krótkim komunikacie w kanałach społecznościowych odniosła się do kryzysu dyplomatycznego na linii Polska-Ukraina i skomentowała wypowiedź Andrzeja Dudy, która padła w trakcie briefingu prasowego dla mediów.

 

"Prezydent RP Andrzej Duda o reżimie w Kijowie: Porównałbym to do czegoś w rodzaju tonącego... Tonący człowiek jest niezwykle niebezpieczny, bo potrafi wciągać do głębiny... Może po prostu utopić ratownika" - cytowała Zacharowa.

Rzecznik MSZ Rosji: Polska pomogła zepchnąć Ukrainę w głąb

W dalszej części komentarza, Marija Zacharowa stwierdziła, że zgadza się ze słowami prezydenta Polski. Zdaniem przedstawicielki kremlowskiej władzy należy zdawać sobie sprawę, że obecna sytuacja Ukrainy to konsekwencje bezpośrednich działań władz w Warszawie.

 

"Nigdy tak bardzo nie zgadzałam się z Dudą, jak po tej wypowiedzi. Wszystko jest właśnie takie. Brakuje małego, ale bardzo ważnego wyjaśnienia. Oficjalnie Warszawa, która regularnie uczestniczyła w zmianach reżimu w tym kraju, także pomogła zepchnąć Ukrainę w głąb. Aby ukraiński sąsiad na pewno nie wypłynął na powierzchnię, całe NATO, w tym współczujące władze polskie, przywiązują mu do nóg coś cięższego: pociski, drony, czołgi" - napisała.

 

ZOBACZ: Ambasador Ukrainy wezwany do MSZ. Reakcja na wypowiedź prezydenta Zełenskiego

 

"Przy takich ratownikach sprawa tonącego człowieka to bzdura. Ale zasady gry trzeba było wyjaśnić na brzegu" - dodała.

Wołodymyr Zełenski: Polska podejmuje decyzje na korzyść Rosji

Wypowiedź prezydenta Andrzeja Dudy to odpowiedź na fragment wystąpienia Wołodymyra Zełenskiego. Prezydent Ukrainy w trakcie forum Zgromadzenia Ogólnego ONZ skrytykował Polskę za wprowadzenie embarga na zboże.

 

Polityk zasugerował, że decyzje podjęte w Warszawie są korzystne dla Kremla.

 

ZOBACZ: Koniec z pomocą dla Ukrainy? Rzecznik rządu podgrzewa temperaturę sporu

 

- Uruchomiliśmy tymczasowy morski korytarz eksportowy z naszych portów. Ciężko pracujemy nad zachowaniem szlaków lądowych dla eksportu zboża. I niepokojące jest to, jak niektórzy w Europie, niektórzy nasi przyjaciele w Europie, odgrywają w teatrze politycznym solidarność, robiąc thriller ze zbożem. Może się wydawać, że odgrywają własną rolę, ale w rzeczywistości pomagają przygotowywać scenę dla moskiewskiego aktora - stwierdził.

Marcin Jan Orłowski / Polsatnews.pl
Czytaj więcej

Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?

Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!

Przeczytaj koniecznie