Demi More przygotowuje właśnie do druku swoją autobiografię, w której zdradzi szczegóły jej współżycia z toksyczną matką.
Virginia Guynes zmarła 13 lat temu. Demi wciąż jednak nie wybaczyła jej wszystkich krzywd, których doznała jako dziecko. Demi urodziła się w przyczepie campingowej. Ojciec porzucił ją jeszcze przed jej urodzeniem. Matka zaglądała do kieliszka i obwiniała córkę za odejście męża. Demi nie mogąc tego dłużej znieść, w wieku 18 lat uciekła z domu. Gdy odniosła już sukces, zazdrosna matka "opluwała" ją w prasie.
Im bardziej była sławna, tym większą dziwką się stawała - powiedziała kiedyś dziennikarzom.
Po sesji ciężarnej Demi, jej matka - by ją upokorzyć - zapozowała nago w piśmie porno. Wówczas Demi zerwała z nią wszelkie kontakty.
Myślicie, że Demi powinna dzielić się ze światem tak intymnymi wspomnieniami? A może powinna zatrzymać je dla siebie?
Zobacz także: