Ostatnia droga ofiary Poznańskiego. Łzy bliskich Kasi
O tej zbrodni rozpisywały się media w całym kraju. 30-letnia Katarzyna J. została bestialsko zamordowana w swoim mieszkaniu na warszawskiej Woli. Zabójcy wciąż nie udało się złapać. Po blisko dwóch tygodniach od tragedii rodzice mogą w końcu pochować swoją ukochaną córkę. W Radomiu odbył się pogrzeb kobiety.
Rodzina i znajomi Katarzyny J. spotkali się na świeckiej uroczystości w parafii ewangelicko-augsburskiej przy ulicy Reja. Na pogrzeb przybyły tłumy osób, chcących pożegnać tragicznie zmarłą kobietę. Żałobnicy wraz z urną udali się na cmentarz przy ulicy Limanowskiego, gdzie spocznie 30-latka.
Śmierć młodej mieszkanki Radomia wstrząsnęła nie tylko jej rodzinnym miastem, ale też całą Polską. Wszyscy pytają, jak mogło dojść do tak przerażającej zbrodni i dlaczego Katarzyna J. zginęła. Nauczycielka języka włoskiego była jedynym dzieckiem i oczkiem w głowie swoich rodziców, którzy obecnie są pod opieką psychologa i księdza.
Kobieta została bestialsko zamordowana w swoim mieszkaniu przy ulicy Skierniewickiej na warszawskiej Woli. O zabójstwo podejrzany jest 27-letni Kajetan Poznański. Mężczyzna miał przyjść do niej do domu na korepetycje. Po zbrodni przewiózł ciało ofiary na Żoliborz. Poznańskiego wciąż szuka policja, Europol, Interpol i FBI. Dotąd jednak nie udało się go zatrzymać.
Zobacz film: Trasa śmierci Katarzyny J.
/5 Pogrzeb ofiary Poznańskiego. Bliscy Kasi w rozpaczy
Po blisko dwóch tygodniach od tragedii rodzice mogli pochować ukochaną córkę
/5 Pogrzeb ofiary Poznańskiego. Bliscy Kasi w rozpaczy
Uroczystość odbyła się w parafii przy ulicy Reja
/5 Pogrzeb ofiary Poznańskiego. Bliscy Kasi w rozpaczy
Kobieta spoczęła na cmentarzu przy ulicy Limanowskiego
/5 Pogrzeb ofiary Poznańskiego. Bliscy Kasi w rozpaczy
30-latka została zamordowana w swoim mieszkaniu na Woli
/5 Pogrzeb ofiary Poznańskiego. Bliscy Kasi w rozpaczy
Poszukiwania podejrzanego o zabójstwo kobiety, Kajetana Poznańskiego trwają
Masz ciekawy temat? Napisz do nas list!
Chcesz, żebyśmy opisali Twoją historię albo zajęli się jakimś problemem? Masz ciekawy temat? Napisz do nas! Listy od czytelników już wielokrotnie nas zainspirowały, a na ich podstawie powstały liczne teksty. Wiele listów publikujemy w całości. Wszystkie historie znajdziecie tutaj.