Arnold Schwarzenegger: biografia motywacyjna

Arnold Schwarzenegger biografia

Urodził się z biednej wiosce Thal, na przedmieściach miasta Graz, w Austrii. Miał marzenia i konsekwentnie je realizował. Pracował jak szalony i nie dał sobie wmówić, że coś może mu się nie udać. Odniósł sukces absolutny: sportowy, filmowy i na koniec polityczny. Oto moja ulubiona motywacyjna książka, w której nie ma żadnych sekretów ani cudownych metod – Arnold Schwarzenegger biografia.

Mięśniak. Terminator. Koleś od „I’ll be back”. Zdradził żonę. Ma nieślubne dziecko. Brał sterydy. Kiepski polityk. Wygrał dzięki rodzinie żony. – Lubimy taki wizerunek Arnolda, bo w Polsce wolimy celebrytów od prawdziwych ludzi sukcesu. Dlatego przeczytamy o nim wiele opinii, ale bardzo mało ludzi przebrnie przez 700 stron historii jego życia. A szkoda, bo „Pamięć absolutna. Nieprawdopodobna historia mojego życia” (Arnold Schwarzenegger biografia) to nie tylko opowieść „od pucybuta do milionera”, ale i kawał historii sportu, odrobina kina akcji i mój ulubiony przykład podręcznika motywacyjnego – autentycznego i pełnego konkretów a nie tylko pustych frazesów.

Recenzja video:

Arnold Schwarzenegger biografia

Zgodnie ze stereotypami o Polakach, takich ludzi jak Arnold nie lubimy. Jego historia nie akceptuje zasady, że „pierwszy milion trzeba ukraść” ani naszej słowiańskiej kreatywności, zwanej potocznie kombinatorstwem. Schwarzenegger konsekwentnie dążył do celu, a po drodze stworzył swój mały kodeks, nazywany potocznie 6 zasadami Schwarzeneggera. W szczególności dla świata biznesu on może być modelowym przykładem długoterminowej, konsekwentnie realizowanej strategii.

Pokój pełen nagich mężczyzn

Surowe wychowanie, bieda, ciężka praca i brak wiary rodziców w sukces syna dawały mu tylko „paliwo” do treningów. Zmotywowany, ćwiczył jak szalony, bo pokochał sport dla wielu kompletnie nieznany i nierozumiany – kulturystykę. W pierwszych rozdziałach opisuje jak trudno było wytłumaczyć zmartwionej mamie, dlaczego w pokoju nastolatka jest pełno plakatów półnagich, naoliwionych mężczyzn. Kulturystyka przed czasami Arnolda była w wielu zakątkach świata czymś kompletnie nieznanym.

Sportowy sukces odniósł dzięki determinacji, ale i nieszablonowemu myśleniu. Nie znał metod treningowych jakie mamy dzisiaj, nie miał dostępu do informacji. Eksperymentował z własnym ciałem żeby poprawiać wyniki. Już w pierwszych rozdziałach mówi jasno o sterydach. Oczywiście, że brał – tak jak wszyscy. Wtedy lekarze je przepisywali, nikt nie mówił o szkodliwych efektach, nikt nie ostrzegał. A on chciał być najlepszy za wszelką cenę.

Odnosząc tę historię do dzisiejszych realiów i zarabiania pieniędzy – ilu rodziców dzisiaj kompletnie nie rozumie zainteresowań swojego dziecka? Młodzi programiści, twórcy przyszłych wynalazków, dzieci marzące o innym świecie niż ten, który mają na starcie. Wiele młodych talentów, w szczególności w małych miastach w Polsce, będzie musiało stoczyć w życiu ważną walkę – czy będą robić to, o czym marzą… czy to czego wymaga od nich otoczenie. Marzeniem wielu rodziców jest pójście dziecka na studia, zdobycie wykształcenia do jakiegoś konkretnego zawodu. Później już tylko mieszkanie na kredyt i założenie własnej rodziny. Praca w zgodzie ze swoimi zainteresowaniami nie jest nam przekazywana z pokolenia na pokolenie, a szkoła tylko umacnia często bardzo złe stereotypy.

Dajcie biografię Arnolda Schwarzeneggera każdemu kto stoi przed wyborem pomiędzy swoimi marzeniami, a marzeniami swoich rodziców i otoczenia.

Kontrowersyjny terminator

Sam o sobie pisze:

„Zawsze chciałem inspirować ludzi, ale nigdy nie zamierzałem być wzorem do naśladowania dla wszystkich. Moje życie obfitowało w zbyt wiele zwrotów i sprzeczności. Jestem Europejczykiem, który został amerykańskim przywódcą’ republikaninem, który kocha demokratów, (…) specjalistą od sprawności fizycznej, który pali cygara, obrońcą środowiska, który uwielbia hummery…”

Moglibyśmy wymieniać jeszcze długo, bo bohater tej książki to osoba pełna skrajności. Arnold Schwarzenegger nie myśli szablonowo, tak jak większość z nas. Kiedy amerykańska prasa chciała napisać o nazistowskiej przeszłości jego ojca, nie nasłał na nich prawników, nie atakował i nie oburzał się. Najpierw zatrudnił ludzi do sprawdzenia przeszłości ojca – przecież to równie dobrze mogła być prawda. Ilu z nas pomyślałoby w ten sposób? Biorąc pod uwagę jakie kłótnie toczymy o wiele ideologicznych kwestii, bez jakiegokolwiek sprawdzenia faktów…

Jeden z rozdziałów, zatytułowany „Sekret” to historia jego romansu i nieślubnego dziecka, które ukrywał przed światem. Arnold posypuje głowę popiołem i to w ilości adekwatnej do jego gabarytów. Wyjaśnia, przeprasza i bierze na siebie całą winę. Chociaż gdyby sprawa nie wyszła pewno dnia na jaw… na pewno nie byłoby tego rozdziału. Schwarzenegger zrobił dla świata wiele dobrego (m.in. dał nam hummera!!!), ale ma na sumieniu kilka grzechów, o których przeczytacie.

Sama książka jest na pewno obowiązkowa dla jego fanów, chociaż część i tak odłoży ją przez dłużyzny i nudniejsze fragmenty. Najbardziej męcząca jest część polityczna, chociaż pokazuje jak działa administracja USA i jak od wewnątrz wyglądają wybory. Biurokracja nie musi jednak fascynować miłośników kina akcji.

6 zasad Arnolda

Nigdy w życiu nie czytałem książki od końca, ale w tym przypadku to jedyna sensowna wskazówka, która przychodzi mi do głowy. Przeczytajcie chociaż ostatni rozdział, a dostaniecie zasady, którymi w życiu kierował się Arnold – jego metody na konsekwentne zdobywanie kolejnych szczytów. To właśnie konsekwencja jest kluczowym elementem, powtarzającym się przez prawie 700 stron biografii. Żeby być mistrzem w kulturystyce, trzeba było trenować więcej, ciężej. Żeby zostać aktorem musiał przełamać barierę językową i nauczyć się zawodu. Zanim odniósł sukces w filmach akcji, był już właścicielem kilku nieruchomości i biznesmenem. Jeszcze więcej kosztowała go polityka. Uczył się codziennie i pewnie teraz robi dokładnie to samo, szykując się do kolejnego życiowego wyzwania.

Filmików o Arnoldzie jest w sieci naprawdę dużo, ja pokażę tylko wybrane, które moim zdaniem warto w wolnej chwili obejrzeć.

Krótka wersja motywacyjna z polskimi napisami:

Oczywiście wiele tych motywacyjnych filmików powstało na podstawie cytatów z oryginalnego przemówienia Arnolda Schwarzeneggera, które wygłosił na jednej z uczelni w USA:

Możemy jego reguły odnieść nawet do blogosfery i popatrzeć na najczęściej czytane blogi w Polsce. Na początku mała oglądalność na poziomie liczby znajomych, którzy z sympatii kliknęli w ich tekst. Czasem mieszące, a czasem lata ciężkie pracy i budowy własnej marki opłacają się. Jednorazowe sukcesy bardzo często nie przekładają się na długoterminową popularność.

Po trzech absolutnych sukcesach w trzech całkowicie odrębnych dziedzinach, Arnold zaczął się poważnie udzielać w Internecie. Niektórzy złośliwie twierdzą, że to jakaś forma przyjemnej emerytury, ale dla tych, którzy czytali biografię…

Ty też pozostań głodny!

Podobno czytanie poradników to pierwszy etap chęci do zmiany siebie. Dopiero, kiedy czytamy biografie ludzi sukcesu – zasady i wskazówki nabierają prawdziwego znaczenia. Kiedy Steve Jobs przemawiał do amerykańskich studentów, świat zapamiętał słowa: stay hungry, stay foolish. Te samą zasadę całe życie stosował Arnold Schwarzenegger, a w trakcie czytania książki znajdziecie szereg nazwisk jego autorytetów, którzy również tak postępowali. Zawsze trzeba chcieć więcej. „Prawdziwe kłamstwa” to historia bez zakończenia. Nie mam wątpliwości, że Arnold będzie mógł śmiało dopisać kilka rozdziałów w kolejnych latach. On wciąż jest głodny sukcesów.

Jak kupić książkę?

Nie jest to żaden biały kruk, więc nie będziecie mieli problemu ze znalezieniem tej pozycji w księgarniach. Poniżej linki do porównywarki – ceny biografii Arnolda Schwarzeneggera mają sporą rozpiętość.

To jedna z książek, do których wracam regularnie, nawet czytając jedynie ostatnie strony, przypominające o żelaznych zasadach Arnolda.

Najlepsze motywacyjne książki to są i będą biografie.

Tomasz Jaroszek

Picture of Tomek Jaroszek

Tomek Jaroszek

Jednoosobowa redakcja bloga Doradca.tv :)

Podobał Ci się tekst? Podziel się nim!

0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Tomasz Jaroszek

Tomek Jaroszek

Cześć! Jestem Tomek. Pewnego dnia rzuciłem pracę na etacie i założyłem własną firmę oraz tego bloga. To była doskonała decyzja, a jeśli chcesz poznać tę historię lepiej, to koniecznie przeczytaj więcej o samym blogu.

Ulubione teksty
Szukaj
0
Would love your thoughts, please comment.x