29 czerwca 2023 11:41

Nanga Parbat: Krzyżowski i Olszański wyruszyli do ataku szczytowego [aktualizacja]

Dzisiaj o 5.15 miejscowego czasu z bazy wyruszyli w górę Piotr Krzyżowski i Ali Olszański. Himalaiści mają w planach 2 lipca atak szczytowy na Nanga Parbat. Akcja rozpoczęła się po kilku dniach kiepskiej pogody.

Ali Olszański i Piotr Krzyżowski (fot. arch. sportowców)

Z informacji uzyskanych od Piotra wynika, że część ekipy wyruszyła w górę już wczoraj. Wczoraj jeszcze w bazie padał deszcz, ale prognozy nie są najgorsze – na całej górze spodziewane są lekkie opady śniegu i przejaśnienia, siła wiatru umiarkowana, ok. 25, 30 km/h (od 7500 do 8125 m).

Piotr i Ali po 2,5 godzinie wspinaczki osiągnęli obóz 1, w którym odpoczęli. Ich celem na dzisiaj jest dotarcie do C2, powyżej ściany Kinshofera – w sumie 1800 metrów różnicy wzniesień.

Prognoza pogody 29.06-5.07 – Nanga Parbat, 7500 m (fot. mountain-forecast.com)

Profil Himalaya Freeride Tour tak opisuję próbę Aliego:

Wbrew warunkom i podpowiedziom Ali idzie w butach snowboardowych i z obozu 2 będzie szedł z deską, żeby wejść z nią i próbować zjechać ze szczytu. Napisał dziś, że zdaje sobie sprawę, że z deską na plecach musi postawić wszystko na jedną kartę i może się też zdarzyć, że nie uda się wejść. Największe obawy ma o odmrożenia palców u stóp (buty snowboardowe nie są zbyt ciepłe) i same warunki do zjazdu. Miejmy jednak nadzieję, że będzie dobrze.

Warunki do jazdy na Nandze są z tych ekstremalnych, poniżej obozu 3 występuje głównie beton i lód. Możliwe, że wyżej będzie nieco lepiej ale kluczowe trudności są niżej. W kopule szczytowej podobno śniegu nie ma lub jest go bardzo mało, ale musi Ali sam to zobaczyć…

Przebieg drogi Kinshofera na Nanga Parbat z przybliżonym rozmieszczeniem obozów (fot. Bogdan Jankowski)

Okno pogodowe planowane jest na 2 lipca i wtedy ekipa ma zaatakować szczyt z obozu 4, który założą na po osiągnięciu ok. 7200 m.

Trzymamy kciuki!

Aktualizacja, 29.06 13:30:

Ali w drodze pomiędzy obozem pierwszym a drugim został uderzony kamieniem. Musiał się cofnąć. Nie wiadomo czy będzie mógł kontynuować wspinaczkę:

Nie mam dobrych wieści – między obozem I a II, na wysokości ok.5550m Ali dostał kamieniem w udo. Nie mógł właściwie ustać na nodze, choć napisał, że raczej nie jest złamana. Musiał się cofnąć, zszedł już od obozu I (600m w dół zajęło mu 3h, dużo…). Bierze leki przeciwbólowe i zobaczy jutro, czy w ogóle może myśleć o pójściu wyżej. Na razie sytuacja wygląda kiepsko…

https://www.facebook.com/himalayafreeridetour/posts/pfbid0xefQqr6YDh4GS6UwRuHWr9R6Gg5ubjcSxbN2BkrENuDEKVVpfHpeY3U5WxWbsRDGl

Źródło: info własne, profil FB Himalaya Freeride Tour




  • Komentarze na forum Dodaj swój wątek

    Nanga Parbat na desce [3]
    Podsumowanie wyprawy na Nanga Parbat 2023 Wyprawa na Nanga Parbat…

    3-11-2023
    Troskliwy_Miś2