Fot. Radoslaw Nawrocki / Forum
niezwykłe historie

Agnieszkę Wagner i Piotra Adamczyka połączyła młodzieńcza miłość, lecz różniło ich zbyt wiele…

Płomienny romans trwał aż cztery lata

Marcjanna Maryszewska 20 grudnia 2022 15:04
Fot. Radoslaw Nawrocki / Forum

Gdy Piotr Adamczyk po raz pierwszy wkroczył do studia Teatru Telewizji nie spodziewał się, że za drzwiami stoi jego pierwsza, prawdziwa miłość… Uczucie aktora oraz o dwa lata starszej Agnieszki Wagner początkowo rozkwitało poza światłem fleszy. Gdy w końcu przestali ukrywać związek, ich miłości kibicowała cała Polska. Z pozoru tworzyli parę idealną, lecz na etapie ślubnych planów poróżniły ich… życiowe aspiracje.

Artykuł aktualizowany 16.12.2023

Jak poznali się Piotr Adamczyk i Agnieszka Wagner?

Początek historii tej niezwykłej miłości przypadł na początek 1994 roku. Piotr Adamczyk otrzymał od reżysera Wojciecha Nowaka propozycję udziału w spektaklu Teatru Telewizji „Małka Szwarcenkopf”. Jako student III roku stołecznej PWST dopiero stawiał swoje pierwsze kroki w świecie filmu, nowe wyzwanie przyjmował bez wahania. 

Wówczas 22-letni aktor nie spodziewał się, że na planie czekała na niego również… jego pierwsza poważna miłość. Piotr Adamczyk zakochał się od pierwszego wejrzenia w o dwa lata starszej Agnieszce Wagner. Piękna Polka była doskonale znana nie tylko na rodzimym rynku, ale również tym zagranicznym. Zwłaszcza po tym, jak wystąpiła w nagrodzonej Oscarem „Liście Schindlera”. Młody student momentalnie stracił dla niej głowę… zresztą z wzajemnością.

CZYTAJ TAKŻE: Poznali się przypadkiem, mają dwie córki. Oto historia Grażyny Strachoty i Dariusza Szpakowskiego

„Od razu zaczął flirtować, prawić dziewczynie komplementy, zabawiać dowcipnymi opowieściami. Za wszelką cenę chciał na niej zrobić wrażenie. Nie brakowało mu uroku, więc dopiął swego” - podawał ponad dwie dekady temu nieistniejący już tygodnik Halo, powołując się na osobę z bliskiego otoczenia gwiazdora.

Piotr Adamczyk i Agnieszka Wagner, 1.01.1997

Fot. Studio69 / Studio69 / Forum

Piotr Adamczyk i Agnieszka Wagner — wspólne życie

Agnieszce Wagner uległa jego zalotom. Gwieździe imponowało to, jak bardzo Piotr wyróżniał się na tle innych młodszych mężczyzn z jej otoczenia. Cieszyła się obecnością 22-latka, który był inteligentnym dżentelmenem, obdarzonym nienagannymi manierami. Aktorka bardzo szybko odwzajemniła uczucia adoratora. Dla swojego wybranka zrezygnowała z wielu filmowych propozycji poza granicami Polski. „Nie byłam nastawiona na karierę, a tym bardziej na karierę poza Polską. Nie chciałam opuszczać kraju”, wyznała po latach na łamach Gali.

Niedługo później zakochani zamieszkali razem. Stało się to jeszcze zanim Piotr Adamczyk skończył studia. Swój związek jednak postanowili strzec przed mediami. Oboje cenili sobie spokojne życie z dala od błysku fleszy. „Uważam, że jeżeli aktor sprzeda całą swoją prywatność, przestaje być interesujący dla widza. Ktoś, kto mnie ogląda, nie musi przecież wiedzieć, jak ma na imię moja dziewczyna, co lubię jeść na śniadanie i jakiego koloru jest moja pościel”, mówił w przeszłości gwiazdor na łamach Echa Dnia

ZOBACZ TAKŻE: Urszula Sipińska i Seweryn Krajewski. Nie było ślubu, ale był romans? Historia relacji artystów

Dopiero po dwóch latach związku aktorska para przestała ukrywać łączące ich uczucie. Ich pojawienie się na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni w 1997 roku wzbudziło ogromną sensację! „Przyjechali tam prezentować filmy ze swoim udziałem. Najpiękniejszy biust polskiego kina i ulubieniec krytyków... Trudno było oderwać od nich wzrok”, relacjonowała Gazeta Lubuska. Niedługo później głośno zrobiło się o ślubnych planach zakochanych. Zdawało się, że choć połączyło ich młodzieńcze uczucie, ta miłość będzie trwać już na dobre i na złe… 

Piotr Adamczyk i Agnieszka Wagner, 1.01.1997

Fot. Studio69 / Studio69 / Forum

Piotr Adamczyk i Agnieszka Wagner — co ich poróżniło i dlaczego się rozstali?

Kibicowała im cała Polska. Lecz po tak śmiałych deklaracjach o pragnieniu spędzenia reszty życia razem, do mediów niespodziewanie gruchnęła nowina o… rozstaniu Piotra Adamczyka i Agnieszki Wagner.

Okazało się, że pomimo łączącego ich uczucia istniały płaszczyzny, na których zupełnie nie umieli się odnaleźć. Ich oczekiwania od wspólnego życia i relacji były zbyt różne. Podczas gdy piękna aktorka pragnęła ślubu i założenia rodziny, jej ukochany był spragniony wielkiej kariery w świecie filmu i nie śpieszyło mu się do ożenku. Ostatecznie oboje zadecydowali, że lepiej będzie im się żyć osobno. Mówiło się, że to rozstanie nie przebiegło w najlepszej atmosferze…

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Joanna Krupa i Romain Zago rozstali się pięć lat temu. Jakie relacje łączą dziś byłych małżonków?

W późniejszych latach Piotr Adamczyk i Agnieszka Wagner spotykali się jeszcze wielokrotnie — już nie prywatnie, lecz na planach filmowych. W ramach produkcji „Jestem mordercą” wcielili się nawet… w małżeństwo, którego prywatnie nigdy nie udało im się stworzyć. Jednak dziś darzą się wielką sympatią i szacunkiem. Oboje ułożyli sobie życie na nowo — Agnieszka Wagner u boku Jerzego Jurczyńskiego, z którym doczekała się córki Heleny. Z kolei Piotr Adamczyk zakochał się z wzajemnością w młodszej o 19 lat Karolinie Szymczak 

Źródło: Światseriali.interia.pl, Pomponik.pl

Piotr Adamczyk i Agnieszka Wagner, 1995, Warszawa

Fot. Radoslaw Nawrocki / Forum

[Tekst opublikowany na Viva Historie 21.03.2024 r. ]

Redakcja poleca

REKLAMA

Wideo

To nie była miłość od pierwszego wejrzenia, ale szybko zamieszkali razem. Teraz czeka ich wielka zmiana!

Akcje

Polecamy

Magazyn VIVA!

Bieżący numer

MARYLA RODOWICZ o poczuciu zawodowego niedocenienia, związkach – tych „gorszych, lepszych, bardziej udanych” i swoim azylu. KAROLINA GILON I MATEUSZ ŚWIERCZYŃSKI: ona pojechała do pracy na planie telewizyjnego show, on miał przeżyć przygodę życia jako uczestnik programu… MAREK TORZEWSKI mówi: „W miłości, która niejedno ma imię, są dwa kolory. Albo biel, albo czerń. A ja mam tę biel, a to wielkie szczęście…”.