Agata Mróz skończyłaby dziś 40 lat. Jej historia miłości była inspiracją do filmu

Jacek Olszewski był u boku Agaty Mróz do samego końca
Jacek Olszewski był u boku Agaty Mróz do samego końca
Źródło: MAREK ULATOWSKI/MWMEDIA
Kilkanaście lat temu cała Polska śledziła heroiczną walkę Agaty Mróz. Wszyscy mieli nadzieję, że przeszczep szpiku pomoże jej wyzdrowieć. Tak się jednak nie stało. Dwa miesiące po narodzinach córki i dwa tygodnie po przeszczepie siatkarka zmarła. Do końca mogła liczyć na wsparcie męża, który nie opuszczał jej na krok. Dziś mija 40. rocznica urodzin siatkarki. Jak wyglądała jej historia miłości?

Agata Mróz urodziła się 7 kwietnia 1972 r. w Dąbrowie Tarnowskiej, jednak dzieciństwo spędziła w Tarnowie, gdzie zaczęła trenować siatkówkę. Jej rodzicie również zajmowali się sportem, dzięki czemu jej siostra została siatkarką, a brat koszykarzem.

40. rocznica urodzin Agaty Mróz — jak wyglądała jej droga do kariery?

Jej kariera zaczęła nabierać tempa, jednak w wieku 17 lat Agata Mróz zaczęła chorować na mielodysplazję szpiku, przez co na trzy lata musiała zawiesić swoją karierę, aby skupić się na powrocie do zdrowia. Kiedy wyniki wróciły do normy, Agata Mróz wróciła do sportu i odnosiła kolejne sukcesy.

Przez kilka lat grała w reprezentacji Polski i kilkukrotnie okrzyknięto ją najlepszą polską siatkarką. Od dziecka wspierali ją rodzice, na których Agata Mróz zawsze mogła liczyć. Kiedy była na szczycie swojej kariery zupełnie przypadkiem poznała Jacka Olszewskiego, który niedługo później został jej mężem. Przyszłego męża spotkała na górskim szlaku w Szczyrku.

"Spotkaliśmy się na stoku w Szczyrku. To był dzień, kiedy pierwszy raz w życiu założyłam narty na nogi. Nie można było mnie nie zauważyć. Szybko znaleźliśmy wspólny język. Nie mogliśmy się rozstać. Grałam wtedy w Bielsku-Białej, on przyjechał ze znajomymi na tydzień do Szczyrku" - mówiła w jednym z wywiadów siatkarka.

Uczucie między nimi pojawiło się bardzo szybko. W wywiadzie dla "Vivy!" Agata Mróz mówiła:

"Rano trenowałam, jechałam do Szczyrku, choćby na obiad, a potem wracałam znowu na trening. Od początku czuliśmy się dobrze w swoim towarzystwie. Samo to coś znaczy, że po tygodniu znajomości zaryzykowałam podróż nocą w zamieci śnieżnej do Warszawy, żeby znowu go zobaczyć. Po meczu w Kaliszu wsiadłam w dresach do samochodu i ruszyłam. Nie wiedziałam nawet, gdzie mieszka. Dojechałam o czwartej nad ranem. Wykręcam numer komórki i modlę się, żeby odebrał. Odbiera. Mówię: 'Cześć, jestem w Warszawie, spotkamy się?'. Potem wszystko szybko się potoczyło. Od chwili, kiedy zachorowałam, nie odkładam już nic na później. Niczego nie planuję. Nauczyłam się żyć tu i teraz" - wspominała siatkarka.

Niedługo później Jacek Olszewski i Agata Mróz podjęli decyzję o ślubie. Para pobrała się  9 czerwca 2007 r., jednak nie mieli czasu nacieszyć się sobą. Już wtedy stan Agaty Mróz znacząco się pogorszył.

"Czasami musiało nam wystarczyć tyle, że zjedliśmy w szpitalu pizzę przy świeczce" - mówiła.

Jacek Olszewski cały czas był przy swojej ukochanej. W wywiadach wspominał, że przez te dwa wspólne lata pokłócili się zaledwie jeden raz. Małżonek siatkarki stale stał przy jej boku i razem z nią przeżywał wszystkie chwile smutku i radości.

Zobacz wideo:

Maja Hyży bała się o czwartą ciążę
Źródło: Co za Tydzień

"Sugerowali, że powinnam usunąć ciążę"

Na początku 2008 r. Agata Mróz poinformowała, że wraz z mężem spodziewają się dziecka. Informacja ta była zaskoczeniem dla wszystkich, nawet dla samej siatkarki, ponieważ lekarze informowali ją, że w jej stanie zdrowotnym ciąża jest prawie niemożliwa.

"'Jestem w ciąży!' Po drugiej stronie krótka cisza i śmiech. Myślał, że to żart. Zadzwoniłam do lekarki, która też była zaskoczona, ale żeby mieć stuprocentową pewność, wysłała mnie na badania. Już miałam wyznaczony termin operacji – 22 listopada. Pojechałam wcześniej na kwalifikację do Katowic po to tylko, żeby powiedzieć: 'niestety, muszę to przesunąć, bo jestem w ciąży'. Komisja lekarska zamarła. Nikt nie był na to przygotowany" - mówiła w wywiadzie dla "Vivy!".

Lekarze sugerowali, że Agata Mróz powinna skupić się na własnym zdrowiu, ale siatkarka nie słuchała tych rad. Termin przeszczepu został odwołany.

"W dziewiątym tygodniu zobaczyłam na USG tę maleńką kijankę i od razu zaczęłam szukać kontaktu z hematologami, którzy poprowadziliby moją ciążę. Byli lekarze, którzy sugerowali, że powinnam ją usunąć. (...) Najpierw czekałam na właściwego mężczyznę, a kiedy już byliśmy z Jackiem po ślubie, to skłamałabym, gdybym powiedziała, że nie rozmawialiśmy o dziecku. Nie planowaliśmy tego, ale też nie broniliśmy się. Ostatnią szansę miałam przed przeszczepem" - mówiła wówczas.

Mąż stale wspierał Agatę Mróz. Już 4 kwietnia 2008 r. para powitała na świecie córkę Lilianę, która urodziła się w 7. miesiącu ciąży.

"Kiedy zobaczyłam Lilianę, zaczęłam płakać. Taka maleńka. Dwa kilogramy szczęścia. Cieszyłam się, że się udało. Że jest z nami. Że jest zdrowa. Widzę w niej Jacka. Wykapany tata" - mówiła Agata Mróz w jednym z wywiadów.

Już w maju 2008 r. siatkarka przeszła przeszczep szpiku kostnego, który był udany. Niestety, organizm siatkarki był tak wyczerpany, że doszło do infekcji, wskutek którego Agata Mróz doznała wstrząsu septycznego. Siatkarka odeszła 4 czerwca 2008 r. po heroicznej walce z chorobą. Miała zaledwie 26 lat.

Jacek Olszewski w wywiadzie dla "Vivy!" powiedział:

"Nikt nie jest przygotowany na śmierć najbliższej osoby. Walczy się do samego końca i wierzy się, że będzie dobrze. (…) Powiedzieliśmy sobie, że zrobimy wszystko, aby się udało, i żyliśmy dalej jak normalna rodzina. Podczas tej rozmowy obiecałem tylko Agacie, że w razie czego ja zajmę się dzieckiem. Nie wyobrażałem sobie, że oddam je komuś pod opiekę, bo sobie nie poradzę, tak jak jeden z wdowców, który oddał dziecko rodzinie zastępczej, gdyż nie dawał rady psychicznie" - mówił.

Jacek Olszewski bardzo przeżył śmierć ukochanej, jednak nie mógł przechodzić żałoby w domu, ponieważ musiał zająć się córką.

Wciąż widzę jej uśmiech, jej oczy. Zawsze takie ciepłe. W Agacie urzekła mnie naturalność. (…) Chciałbym, żeby ludzie o niej nie zapominali. Wtedy będę spokojny, że swoją walkę wygrała. (…) Mam czasem takie wrażenie, że ona na mnie patrzy, że widzi. I jak chcę zrobić coś głupiego, zaraz myślę: "i co teraz powiedziałaby Agata?". Może kiedyś odpowie mi we śnie? Co myśli, czy dobrze sobie radzę? Czekam na to spotkanie

W 2012 r. powstał film biograficzny o Agacie Mróz pt. "Nad Życie", w którym w główną rolę wcieliła się Olga Bołądź, a Michał Żebrowski zagrał Jacka Olszewskiego. W filmie pojawił się również mąż siatkarki z ich kilkuletnią córką Lilianą.

Córka Agaty Mróz ma już 14 lat i podobnie jak mama, zajęła się siatkówką.

"To jakoś samo wyszło, jak byłam mała. Podszedł do taty mój teraźniejszy trener i zapytał, czy nie chciałabym dołączyć do klubu. Ale wtedy nie byłam jeszcze pewna, czy chcę grać w siatkówkę. Dopiero później uznałam, że chcę spróbować i bardzo mnie wciągnęło" - mówiła nastolatka w jednym z wywiadów.

Oczy całego świata skierowane są w stronę Ukrainy i nasze również. Redakcja cozatydzien.tvn.pl pisze przede wszystkim o rozrywce, kulturze i show-biznesie, ale trudno przejść obojętnie wobec tego, co dzieje się u naszego sąsiada. Dlatego będziemy pisać o wsparciu, jakie płynie z Polski dla mieszkańców Ukrainy. Najważniejsze informacje znajdziecie TUTAJ.

Autor: Aleksandra Czajkowska

Źródło: VIVA!

Źródło zdjęcia głównego: MAREK ULATOWSKI/MWMEDIA

podziel się:

Pozostałe wiadomości