Prasówka - bonus 20.02.2023

Obrazek posta

Ruszyła nowa ofensywa wojsk Rosji:

https://wiadomosci.wp.pl/wlasnie-sie-zaczelo-od-tego-zaleza-losy-wojny-6864691843422752a

 

  • Co najmniej trzy duże dywizje wojsk rosyjskich rozpoczęły ofensywę w obwodzie ługańskim na wschodzie Ukrainy. Właśnie się zaczęło - alarmują ukraińskie władze. Eksperci ostrzegają, że rosyjska ofensywa może zakończyć się dla Ukrainy tragicznie. 
  • Szef władz obwodu ługańskiego na wschodzie Ukrainy zaalarmował w czwartek, że właśnie rozpoczęła się rosyjska ofensywa na tym obszarze. - Zaczęło się pewne zaostrzenie i można stwierdzić, że de facto to jest już część pełnowymiarowej ofensywy planowanej przez Rosjan - podkreślił Serhij Hajdaj. Jak dodał, ukraińskie siły odpierają permanentne ataki przeciwnika. W ciągu ostatnich 7-10 dni zwiększyła się liczba ostrzałów.
  • Generałowie, którzy śledzą rozwój sytuacji w Ukrainie, ostrzegają, że Rosja przeprowadzi ofensywę na kilku kierunkach. - Napór na kierunkach mocno wzrośnie. Rosjanie przyśpieszyli swoje działania, które planowali na później. Chodzi o to, żeby zadać Ukrainie jak największe straty przed dostarczeniem broni z Zachodu. Chcą, żeby dostawy najwyżej uzupełniły straty Ukrainy, a nie dały szans na zbudowanie nowych, większych zdolności bojowych - ocenia płk rez. Piotr Lewandowski, weteran wojen w Iraku i Afganistanie. Jego zdaniem, głównym celem wojsk rosyjskich będzie zajęcie całego Donbasu, bo właśnie tego chce Władimir Putin od początku wojny. - Obie strony będą miały bardzo duże straty. Ukraina, żeby wygrała, musi zadać trzy razy większe straty niż Rosja - wylicza płk Lewandowski.
  • Rozmówcy Wirtualnej Polski zwracają uwagę, że sytuacja jest zupełnie inna, niż rok temu, kiedy Rosjanie utknęli w swoich działaniach przez roztopy nazywane "Rasputica". “Nie czeka nas powtórka z tamtego roku, bo nasycenie piechoty jest inne. Rosjanie mieli zupełnie inne siły i inną koncepcję walki. Obecnie chodzi o wyniszczenie sił, a to można robić przy każdej pogodzie. Pogoda upośledza sprzęt obu stron. Co prawda zawsze jest korzystniejsza dla obrońców, bo ci muszą mniej manewrować, ale nie o to chodzi w tej walce” - tłumaczy płk Lewandowski.
  • W ramach ofensywy pojawiają się jednak optymistyczniejsze opinie, takie jak ta od ministra obrony Wielkiej Brytanii Bena Wallece’a w niedawnym wywiadzie dla BBC (https://forsal.pl/swiat/rosja/artykuly/8662405,brytyjski-mon-rosja-zaangazowala-w-ukrainie-97-proc-swoich-sil-zbrojnych.html)
  • Siły agresora próbują dokonać postępu na wschodzie Ukrainy, jednak nie widzimy tam zdolności Rosji do przeprowadzenia frontalnej, zmasowanej ofensywy. Najeźdźcy starają się posuwać naprzód, lecz czynią to kosztem ogromnych strat osobowych. Rosyjskie sukcesy są mierzone raczej w metrach, a nie kilometrach - zauważył przedstawiciel brytyjskiego rządu w środowej rozmowie z BBC.
  • Jak dodał, z powodu najazdu na Ukrainę ogólny potencjał armii agresora zmniejszył się o około 40 proc., natomiast liczba zniszczonych i uszkodzonych rosyjskich czołgów może być równa niemal 2/3 całkowitych zasobów tych pojazdów z okresu przed inwazją. W ocenie Wallace'a te bezprecedensowe straty rosyjskich sił zbrojnych mają "bezpośredni (pozytywny) wpływ na bezpieczeństwo Europy"
  • W ocenie ukraińskiego dowództwa wojskowego dobowe straty ponoszone obecnie przez wroga w Donbasie, m.in. pod Wuhłedarem, są największe od lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji na sąsiedni kraj. Tylko w ciągu tygodnia oddziały agresora miały tam stracić m.in. elitarną 155. brygadę piechoty morskiej, a także co najmniej 130 jednostek sprzętu, w tym 36 czołgów.
  • Potwierdzają to doniesienia takie jak to z Wuhłedaru, gdzie Ukraińcom udało się zniszczyć całą kolumnę pancerno-zmechanizowaną wroga (https://belsat.eu/pl/news/10-02-2023-ukraincy-rozbili-rosyjskie-jednostki-atakujace-wuhledar)
  • Rosyjska redakcja Radia Wolna Europa/Radia Swoboda zaznacza, że doniesienia o stratach pojawiły się na prowojennych rosyjskich kanałach w serwisie Telegram.
  • Ocena, że pod Wuhłedarem Rosjanie ponieśli szczególnie ciężkie straty, pojawiła się w dzisiejszej informacji wywiadowczej opublikowanej przez ministerstwo obrony Wielkiej Brytanii. “Rosyjskie oddziały prawdopodobnie uciekły i porzuciły za jednym razem co najmniej 30 w większości nienaruszonych pojazdów pancernych po nieudanym szturmie” – oświadczył resort.
  • Defetyzm coraz częściej przejawia się w wypowiedziach zachodnich polityków, co szczególnie jest widoczne w USA (https://www.bankier.pl/wiadomosc/Grupa-republikanskich-kongresmenow-z-USA-wzywa-do-zaprzestania-pomocy-Ukrainie-8488086.html)
  • Republikanin Matt Gaetz złożył w czwartek w Izbie Reprezentantów USA rezolucję wzywającą administrację Joe Bidena do zakończenia pomocy wojskowej i finansowej dla Ukrainy. Apelował też o osiągnięcie porozumienia pokojowego po trwającej już niemal rok wojnie.
  • Rezolucję "Ukraine Fatigue Resolution" Gaetz wprowadził do niższej izby Kongresu z 10 innymi parlamentarzystami. Dokument zwraca uwagę, że od inwazji Rosji na jej sąsiada Ameryka przeznaczyła ponad 110 mld dolarów na pomoc finansową, wojskową i humanitarną dla sojusznika.
  • Z kolei sekretarz stanu USA wyraził swoje wątpliwości, związane z potencjalną próbą odzyskania przez Ukrainę terytorium Krymu. Według Anthony’ego Blinkena, taki atak może sprowokować trudną do przewidzenia reakcję Władimira Putina (https://www.rmf24.pl/raporty/raport-wojna-z-rosja/news-antony-blinken-krym-to-czerwona-linia-putina,nId,6601571#crp_state=1)
  • Według relacji obecnych na środowym spotkaniu, anonimowych rozmówców "Politico", Antony Blinken unikał jednoznacznych deklaracji. Co więcej, jego wypowiedzi zostały różnie zinterpretowane. Dwie osoby, które rozmawiały z sekretarzem stanu, uznały nawet, że zademonstrowana przez niego niechęc do wpływania na decyzje Kijowa, świadczy o tym, że wsparcie dla Ukrainy, która zdecydowałaby się uderzyć na Krym, jest całkowicie dopuszczalne przez administrację Bidena.
  • Podobny defetyzm widać wśród podmiotów prywatnych, tu za przykład może posłużyć firma SpaceX (https://www.bankier.pl/wiadomosc/SpaceX-ograniczyl-ukrainskiej-armii-mozliwosc-korzystania-z-sieci-Starlink-8486760.html)
  • Sieć Starlink będzie ograniczona dla ukraińskiego wojska. SpaceX chce uniemożliwić tamtejszej armii korzystanie z internetu satelitarnego do kontrolowania dronów - poinformowała prezes firmy Gwynne Shotwell. Zaznaczyła, że system ma służyć komunikacji i celom humanitarnym, a nie jako broń.
  • W rozmowie z dziennikarzami doprecyzowała później, że miała na myśli doniesienia o wykorzystywaniu przez ukraińskich wojskowych Starlinków do kontrolowania dronów - dodaje Reuters.
  • Szefowa SpaceX zaznaczyła, że umowa z ukraińskim rządem zakładała wykorzystywanie Starlinków do celów humanitarnych, takich jak zapewnienie łączności internetowej szpitalom czy cywilom dotkniętym rosyjską inwazją.
  • "Wiemy, że wojsko używa ich do komunikacji i nie mamy z tym problemu, ale naszym zamiarem nigdy nie było wykorzystywanie (Starlinków) do celów ofensywnych" - mówiła Shotwell.
  • Satelitarne terminale internetowe Starlink stworzone przez SpaceX to ważny środek komunikacji dla ukraińskiego wojska, zapewniający wsparcie w walkach i umożliwiający komunikację nawet po zniszczeniu sieci telefonii komórkowej i internetowej przez rosyjskiego najeźdźcę. Terminale są również wykorzystywane przez odciętych od tradycyjnych metod dostępu do internetu cywili.

 

Rosyjski inżynier szuka azylu w USA:

https://wiadomosci.dziennik.pl/swiat/artykuly/8661339,usa-rosyjski-inzynier-wojskowy-azyl-rosyjski-bombowiec-tu-160.html

 

  • Pod koniec grudnia ubiegłego roku na granicy pomiędzy USA i Meksykiem pojawił się rosyjski inżynier wojskowy, prosząc o azyl i oferując ujawnienie najpilniej strzeżonych rosyjskich tajemnic wojskowych dotyczących bombowca Tu-160 - poinformował we wtorek portal Yahoo News.
  • Mężczyzna poprosił o azyl z obawy przed prześladowaniami za udział w antyputinowskich protestach wspierających Aleksieja Nawalnego, uwięzionego rosyjskiego dysydenta. Powiedział, że jest inżynierem budownictwa lądowego i że w latach 2018-2021 pracował przy produkcji bombowca Tu-160 w zakładzie produkcyjnym samolotów Tupolew w Kazaniu.
  • Tu-160, najcięższy bombowiec świata, zwany przez Rosjan "Białym Łabędziem", w kodzie NATO określany jako "Blackjack", jest prawdopodobnie najbardziej zaawansowanym technologicznie samolotem, jakim dysponują Rosjanie; był używany w wojnie na Ukrainie - informuje portal.
  • Ekspert wojskowy Michael Kofman, dyrektor programu studiów nad Rosją w Center for Naval Analyses, powiedział, że nie dysponuje wiarygodną wiedzą na temat tego rosyjskiego inżyniera, wyjaśnił jednak, jakiego rodzaju wiedzę może mieć ktoś na jego stanowisku. - Osoba pracująca w zakładzie przemysłu obronnego takim jak Tupolew mogła mieć dostęp do szeregu informacji na temat obronnej produkcji przemysłowej, specyfikacji związanych z bombowcem Tu-160 i jego ostatnio opracowanym zmodernizowanym wariantem, różnych procesów produkcyjnych, oraz ograniczeń maszyny - powiedział Kofman.

 

Byli członkowie izraelskich służb specjalnych manipulowała wyborami w 33 krajach.

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1536719%2Cmanipulowali-w-33-wyborach-na-calym-swiecie-szokujace-doniesienia-mediow

 

 

 

Kolejne badania potwierdzają szkodliwość Tindera

https://www.pap.pl/aktualnosci/news%2C1535603%2Ckorzystasz-z-tindera-i-innych-aplikacji-randkowych-mamy-zle-wiadomosci


 

 

WHO przerywa śledztwo w sprawie pochodzenia COVID-19

https://www.rp.pl/covid19/art37962951-who-porzucila-plany-dotyczace-sledztwa-w-sprawie-pochodzenia-covid-19-w-chinach

 

  • Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) „po cichu odłożyła na półkę drugą fazę długo oczekiwanego badania naukowego dotyczącego pochodzenia pandemii COVID-19”. Powodem są „trwające wyzwania związane z próbami przeprowadzenia kluczowych badań w Chinach" - podał portal czasopisma „Nature”.
  • Według portalu „naukowcy są rozczarowani, że badanie nie jest kontynuowane, ponieważ zrozumienie, w jaki sposób koronawirus SARS-CoV-2 po raz pierwszy zainfekował człowieka jest ważne dla zapobiegania przyszłym epidemiom”. - Ale bez dostępu do Chin WHO niewiele może zrobić, aby przyspieszyć badania - powiedziała Angela Rasmussen, wirusolog z University of Saskatchewan w Saskatoon w Kanadzie. - Ich ręce są naprawdę związane - oceniła. 
  • W styczniu 2021 roku międzynarodowy zespół ekspertów powołany przez WHO udał się do Wuhan w Chinach, gdzie po raz pierwszy wykryto wirusa wywołującego COVID-19. Wraz z chińskimi naukowcami zespół dokonał przeglądu dowodów na to, kiedy i jak wirus mógł się pojawić. Po kilku miesiącach zespół opublikował raport przedstawiający cztery możliwe scenariusze. Według najbardziej prawdopodobnego, SARS-CoV-2 przeniósł się z nietoperzy na ludzi, prawdopodobnie za pośrednictwem gatunku pośredniego.
  • „Pierwsza faza miała położyć podwaliny pod drugą fazę dogłębnych badań, aby dokładnie określić, co wydarzyło się w Chinach i w innych miejscach. Ale dwa lata po tej głośnej wyprawie WHO porzuciła plany drugiej fazy” - czytamy na nature.com.
  • “Nie ma drugiej fazy” - powiedziała portalowi Maria Van Kerkhove, epidemiolog z WHO. Dodała, że WHO planowała, by prace były wykonywane etapami, ale „ten plan się zmienił”. - Polityka na całym świecie naprawdę utrudniała postęp w zrozumieniu źródeł (wirusa) - mówiła.

 

FBI… szpieguje katolików?:

https://dorzeczy.pl/swiat/404623/usa-szpieguja-katolikow-19-stanow-zada-wyjasnien-od-fbi.html

 

  • Wirginia przewodzi 19 stanom w domaganiu się od FBI wyjaśnień w sprawie ujawnionej niedawno "antykatolickiej" notatki wymierzonej w chrześcijan.
  • Prokurator generalny Wirginii Jason Miyares napisał list do dyrektora FBI Christophera Wraya i prokuratora generalnego USA Merricka Garlanda, w którym potępił notatkę dotyczącą tak zwanych "radykalnych tradycjonalistycznych katolików" jako "antykatolicką" i "nieamerykańską" i zażądał, aby FBI podało do wiadomości publicznej wszystkie materiały odnoszące się do tego dokumentu. List został podpisany przez następujące stany: Alabama, Alaska, Arkansas, Georgia, Idaho, Indiana, Iowa, Kansas, Kentucky, Luizjana, Missouri, Montana, Nebraska, Ohio, Karolina Południowa, Tennessee, Teksas, Utah i Wirginia Zachodnia. 
  • Miyares podkreślił, że on i jego koledzy prokuratorzy generalni uznali notatkę za "szczególnie niepokojącą" z kilku innych powodów, między innymi dlatego, że ich zdaniem jest to część "niebezpiecznej tendencji FBI i Departamentu Sprawiedliwości do etykietowania tych, którzy mają poglądy sprzeczne z obecną administracją, jako brutalnych ekstremistów lub terrorystów".
  • Prokurator generalny Wirginii zwrócił również uwagę, że "szpiegostwo katolików" jest "absurdalnym wykorzystaniem zasobów federalnych organów ścigania i kontrwywiadu", podczas gdy naprawdę niebezpieczne i nielegalne działania pozostają nierozwiązane.
  •  Wcześniej redaktor naczelny "Do Rzeczy" Paweł Lisicki napisał, że notatka, o której mowa, dotyczy "środowisk tradycjonalistów katolickich, czyli osób uczęszczające regularnie na łacińską mszę w rycie klasycznym, które jednocześnie mają stanowić zagrożenie dla państwa". Przyczyną objęcia ich nadzorem przez FBI były analizy opracowane przez antykatolicką organizację Southern Poverty Law Center (SPLC). Sygnalista FBI, który ujawnił notatkę, Kyle Seraphin, ostrzegł niedawno, że może ona posłużyć jako "otwarcie drzwi" do atakowania wszystkich chrześcijan w USA i traktowania ich jak przestępców.
wojna idei prasówka polityka newsy

Zobacz również

Żebrak | Animowany audiobook
Prasówka - bonus 27.02.2023
Prasówka - bonus 06.03.2023

Komentarze (0)

Trwa ładowanie...