Przetrwają najpiękniejsi

Okładka książki Przetrwają najpiękniejsi Nancy Etcoff
Okładka książki Przetrwają najpiękniejsi
Nancy Etcoff Wydawnictwo: W.A.B. popularnonaukowa
347 str. 5 godz. 47 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Survival of the Prettiest. The Science of Beauty
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2000-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2000-01-01
Liczba stron:
347
Czas czytania
5 godz. 47 min.
Język:
polski
ISBN:
83-88221-39-6
Tłumacz:
Dominika Cieśla
Tagi:
piękno uroda ewolucja blondynki
Średnia ocen

6,9 6,9 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,9 / 10
95 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
93
90

Na półkach:

Bardzo dobrze się tą książkę czytało, chociaż jej treść nie należy do przyjemnych, ponieważ udowadnia, jak prymitywni wciąż jesteśmy jako gatunek ludzki. Przede wszystkim jak nasza kultura (ta popularna) angażuje się do zaspokajania oczekiwań biologicznych instynktów oraz jak nasze zmysły reagują na to, co uznają za piękne. Przygnębiająca jest przede wszystkim świadomość tego, jak "piękni" dużą przewagę otrzymują na starcie w stosunku do tych "przeciętnych", a ci "brzydcy" czasem wręcz witają się ze szklanym sufitem. I wcale nie dzieje się to celowo, a w naszych podświadomości. Oprócz atrybutów fizycznych autorka nawiązuje również do ornamentów, czyli mody. Mody, która pozbawiona swojego kulturowego znaczenia byłaby po prostu śmieszna (chociaż w zasadzie jest śmieszna),tak jak śmieszne jest stroszenie piórek w postaci drogich (w rzeczywistości bezużytecznych) błyskotek (nigdy nie rozumiałem, jak można nosić zegarek),czy pozwalania na ologowanie markami. Pokazuje też, jak pojęcie statusu utrzymuje kontrolę nad pospólstwem, oddzielając go wyraźną granicą od elit. Kiedy natomiast moda zostanie upowszechniona wśród pospólstwa, elity wyznaczają sobie nowe trendy.

Bardzo dobrze się tą książkę czytało, chociaż jej treść nie należy do przyjemnych, ponieważ udowadnia, jak prymitywni wciąż jesteśmy jako gatunek ludzki. Przede wszystkim jak nasza kultura (ta popularna) angażuje się do zaspokajania oczekiwań biologicznych instynktów oraz jak nasze zmysły reagują na to, co uznają za piękne. Przygnębiająca jest przede wszystkim świadomość...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3138
1426

Na półkach: ,

Powstało już sporo książek krytykujących współczesny kult urody i presję wywieraną przede wszystkim na kobiety. Ta książka sięga jednak przyczyn tego wszystkiego, pokazując wyraźnie, że ww. kult urody nie jest zjawiskiem stworzonym współcześnie przez agencje marketingowe - gdyż istniał on od zawsze, we wszystkich kulturach. Nie da się od tego uciec, choćbyśmy nie wiem jak się zarzekali, że "wygląd nie jest dla nas ważny" (i niezależnie jak bardzo niesprawiedliwe się nam to wydaje). Wrażliwość na piękno, w tym urodę innych ludzi jest wrodzona, już niemowlęta wydają się odróżniać ludzi ładnych od brzydkich. Etcoff dokumentuje też fakt, iż teza "piękno tkwi w oku patrzącego" jest prawdziwa tylko w niewielkim stopniu. Gusta gustami, ale istnieje coś takiego jak uniwersalne kryteria piękna, co więcej są to kryteria, z których nie zdajemy sobie nawet sprawy. Przecież każdy z nas instynktownie, w ułamku sekundy potrafi ocenić, czy dana osoba jest piękna/ładna, czy nie. Teoretycznie wydaje się, że piękno jest bezużyteczne z punktu widzenia naszego funkcjonowania (jak też twierdził pan Freud, który to wymyślił bardzo wiele bezsensownych tez),co jest ewidentną nieprawdą, jako że uroda służy doborowi naturalnemu. (Jest to ciekawe, że nasza ewolucja robi tak mało kroków do przodu i cały czas odwołujemy się do człowieka jaskiniowego, a przecież znamy przykłady ze świata zwierząt dowodzące, że ewolucja może posuwać się znacznie szybciej). Wśród ludzi uroda to waluta i narzędzie władzy. Patrzenie na kogoś lub coś pięknego sprawia nam po prostu przyjemność i to jest podstawowa przyczyna, dla której wolimy ludzi atrakcyjnych od nieatrakcyjnych. Jest to także momentem zawieszenia naszego racjonalizmu.

"Sposób, w jakim reagujemy na piękno, to sztuczka naszego mózgu, a nie efekt głębokiej refleksji."

Dość długo polowałam na tę książkę i kiedy w końcu udało mi się ją przeczytać, nie do końca jestem przekonana, czy gra była warta świeczki. Nie ma co się oszukiwać, autorka Ameryki nie odkrywa, pisząc rzeczy, które każdy z nas instynktownie wie. Poza tym jednak książki popularnonaukowe też się starzeją i powinno się je czytać kiedy są stosunkowo nowe. Ta pozycja została napisana ponad 20 lat temu, co może nie wydaje się aż tak wiele (zwłaszcza, że wiele wątków jest raczej prostych i oczywistych),ale w dzisiejszym pędzącym świecie wydaje się to być epoką. Zwłaszcza, że autorka powołuje się na badania jeszcze z lat 70-tych! Nie możemy mieć w tej sytuacji pewności, że od tego czasu nie odkryto nowych rzeczy, podważających przedstawiane twierdzenia. Do tego w książce brak bibliografii, co jest już poważnym mankamentem. Wreszcie pozycja nieładnie się też zestarzała w kontekście pewnych standardów i używanego języka - razi zwłaszcza użycie słowa "Murzyn".

Co nie zmienia faktu, że na podstawowym poziomie książka jest aktualna, bo porusza kwestie dość uniwersalne. W drugiej dekadzie XXI wieku kult urody jakby jeszcze nabrał mocy i wszedł na nowy poziom. Jeszcze więcej wypełniaczy, więcej operacji plastycznych, moda zmieniająca się jak w kalejdoskopie. Kilku ciekawych faktów się dowiedziałam (wiem już np. czemu w kolejce sklepowej ludzie notorycznie "wchodzą mi na plecy"),a całość napisana jest w bardzo przystępny, eseistyczny sposób.

Mimo wszystko - puentuje autorka - powinniśmy starać się odłączać zwierzęcy instynkt i kierować rozsądkiem. Cieszyć się fizycznym pięknem, ale pamiętać, że nie jest ono równoznaczne z dobrem, i dostrzegać także piękno wewnętrzne.

Powstało już sporo książek krytykujących współczesny kult urody i presję wywieraną przede wszystkim na kobiety. Ta książka sięga jednak przyczyn tego wszystkiego, pokazując wyraźnie, że ww. kult urody nie jest zjawiskiem stworzonym współcześnie przez agencje marketingowe - gdyż istniał on od zawsze, we wszystkich kulturach. Nie da się od tego uciec, choćbyśmy nie wiem jak...

więcej Pokaż mimo to

avatar
93
20

Na półkach: ,

Czym jest piękno? Czy każdy postrzega je w ten sam sposób? Dlaczego niektórym osobom przyglądamy się długo i z zaciekawieniem, a innych twarzy w ogóle nie zauważamy? Na te oraz wiele innych pytań odpowiada w swojej książce Nancy Ectoff. Trzeba powiedzieć, jak napisała to już jedna z poprzednich osób piszących opinię, że jest to swoisty plaskacz, który stawia człowieka na ziemię oraz pokazuje, jak realnie wygląda świat. Świat, który z perspektywy jednostki może i jest niesprawiedliwy oraz brakuje mu obecnego w bajkach czy książkach romantyzmu, ale jest jednak logiczny i możliwy do wytłumaczenia. Moim zdaniem ciekawa pozycja.
Na minus brak przypisów w polskim wydaniu (pojawiły się one w wydaniu oryginalnym).

Czym jest piękno? Czy każdy postrzega je w ten sam sposób? Dlaczego niektórym osobom przyglądamy się długo i z zaciekawieniem, a innych twarzy w ogóle nie zauważamy? Na te oraz wiele innych pytań odpowiada w swojej książce Nancy Ectoff. Trzeba powiedzieć, jak napisała to już jedna z poprzednich osób piszących opinię, że jest to swoisty plaskacz, który stawia człowieka na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
38
7

Na półkach:

Książka jest takim trochę otrzeźwiającym plaskaczem na twarz dla wszystkich tych pseudoszlachetnych Polyann, uparcie twierdzących, że ocenianie po wyglądzie ich nie dotyczy i w ogóle urąga człowieczej godności. "Przetrwają najpiękniejsi" rzeczowo i bez zbędnych emocji wyjaśnia biologiczne i ewolucyjne mechanizmy stojące za ogólnoludzką uniwersalną preferencją piękna i fizycznej harmonii. Etcoff nie dba o uczucia współczesnych 'woke' Płatków Śniegu, życzeniowo łudzących się, że wszyscy jesteśmy pod każdym względem "równi", a kategorie estetyczne to wymysł złego patriarchatu. No... nie. Jedni mają urodę, a drudzy talent muzyczny, sorry, życie nie jest "sprawiedliwe" i nie daje wszystkim po równo wszystkiego. No wypłacz mi rzekę... Czysta biologia. Już noworodki rozróżniają przyjemne i harmonijne dla oka twarze od tych o ostrych, nieregularnych rysach. Owszem, mądry człowiek jest świadomy własnych naturalnych tendencji i pozostaje otwarty na uczciwą weryfikację swojego pierwszego wrażenia, co nie zmienia faktu, że nasz mózg nieustannie skanuje otoczenie i błyskawicznie dokonuje ocen po pozorach, ocen często całkowicie nieświadomych i nieintencjonalnych. Trochę nie rozumiem, co w tym takiego kontrowersyjnego czy bulwersującego. To nieprzyjemne świerzbienie mózgu to może być dysonans poznawczy. ;)

Książka jest takim trochę otrzeźwiającym plaskaczem na twarz dla wszystkich tych pseudoszlachetnych Polyann, uparcie twierdzących, że ocenianie po wyglądzie ich nie dotyczy i w ogóle urąga człowieczej godności. "Przetrwają najpiękniejsi" rzeczowo i bez zbędnych emocji wyjaśnia biologiczne i ewolucyjne mechanizmy stojące za ogólnoludzką uniwersalną preferencją piękna i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
43
15

Na półkach:

Piękno jest w oczach patrzącego.

Piękno jest w oczach patrzącego.

Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Podtytuł tej książki powinien powinien być taki: "Przetrwają też pustaki, hedoniści i ludzie pozbawieni empatii skazujący na cierpienie tych, którzy nie spełniają ich kanonów piękna." Bardzo smutna książka pokazująca dlaczego ten świat to bagno i niesprawiedliwość.

Podtytuł tej książki powinien powinien być taki: "Przetrwają też pustaki, hedoniści i ludzie pozbawieni empatii skazujący na cierpienie tych, którzy nie spełniają ich kanonów piękna." Bardzo smutna książka pokazująca dlaczego ten świat to bagno i niesprawiedliwość.

Pokaż mimo to

avatar
212
79

Na półkach: ,

,, Topmodelki to genetyczny wybryk- proporcje ich twarzy i ciał stworzone są do tego, aby wzbudzać podniecenie i sprawić przyjemność.”

Kolejny biały kruczek. Książka na którą polowałam przez kilka miesięcy i… było warto.
Nie jest to powieść ale literatura popularnonaukowa i nie widzę sensu
w ocenianiu jej w sposób, w jaki oceniam powieści.
Nancy Etcoff poświęciła ładnych parę lat na zebranie wszystkich możliwych informacji dotyczących ludzkiej urody. Nie dość, że udało jej się tego dokonać, to na dodatek ujęła to bardzo przystępnie, wzbudzając w czytelniku ciekawość przed każdym kolejnym rozdziałem.
Dowiemy się nie tylko tego, czemu “mężczyźni wolą blondynki”,
ale też dlaczego podobają nam się duże, niewinne oczy, czy też jakie wady i zalety daje bycie atrakcyjnym.
Polecam każdemu, zwłaszcza tym, którzy uporczywie twierdzą, że liczy się wnętrze. Zgadzam się, jest ono bardzo ważne, ale dzięki tej książce dowiemy się, że jesteśmy genetycznie stworzeni do oceniania książki
po okładce.

,, Topmodelki to genetyczny wybryk- proporcje ich twarzy i ciał stworzone są do tego, aby wzbudzać podniecenie i sprawić przyjemność.”

Kolejny biały kruczek. Książka na którą polowałam przez kilka miesięcy i… było warto.
Nie jest to powieść ale literatura popularnonaukowa i nie widzę sensu
w ocenianiu jej w sposób, w jaki oceniam powieści.
Nancy Etcoff poświęciła...

więcej Pokaż mimo to

avatar
231
26

Na półkach: ,

Postrzeganie istoty piękna jest przystosowaniem ewolucyjnym, jest obiektywne i nie zależy od kultury. Jego potężna siła budzi ogromne emocje, skupia uwagę i jest motywatorem do działań. Tę „uprzedmiotowioną przyjemność” skrupulatnie próbuje zbadać dr Nancy Etcoff.

Dlaczego ludzie częściej stwierdzają podobieństwo noworodka do ojca, niż do matki? Czy wizerunek i opakowanie jest tak samo ważne jak sam produkt? Czy uroda prowadzi w prosty sposób do szczęścia? Jakie zestaw cech kobiecych i męskich jest uważany za najatrakcyjniejszy ? Czy rozmiar członka faktycznie ma znaczenie?

Na te i wiele innych pytań znajdziesz odpowiedzi w „Przetrwają Najpiękniejsi”. Choć książka ma kilkanaście lat, nadal jest aktualna. To chyba najbardziej wnikliwe studium ludzkiego piękna.

Postrzeganie istoty piękna jest przystosowaniem ewolucyjnym, jest obiektywne i nie zależy od kultury. Jego potężna siła budzi ogromne emocje, skupia uwagę i jest motywatorem do działań. Tę „uprzedmiotowioną przyjemność” skrupulatnie próbuje zbadać dr Nancy Etcoff.

Dlaczego ludzie częściej stwierdzają podobieństwo noworodka do ojca, niż do matki? Czy wizerunek i opakowanie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
637
9

Na półkach:

Jednym słowem: doskonała! Książka, która w szczegółowy sposób opisuje piękno w każdym aspekcie. Wiedzieliście, że najpierw zauważamy prawą stronę twarzy i jest to nasza pierwsza ocena urody danej osoby? Na dodatek jest to jedna z setek ciekawostek, które pojawiają się w książce i przeplatają z ogromną wiedzą autorki, którą (na całe szczęście!) dzieli się z nami.

Jednym słowem: doskonała! Książka, która w szczegółowy sposób opisuje piękno w każdym aspekcie. Wiedzieliście, że najpierw zauważamy prawą stronę twarzy i jest to nasza pierwsza ocena urody danej osoby? Na dodatek jest to jedna z setek ciekawostek, które pojawiają się w książce i przeplatają z ogromną wiedzą autorki, którą (na całe szczęście!) dzieli się z nami.

Pokaż mimo to

avatar
453
126

Na półkach:

W Polskim wydaniu "zapomniano" dodać przypisy i bibliografię, więc mówię mu: sayonara!

W Polskim wydaniu "zapomniano" dodać przypisy i bibliografię, więc mówię mu: sayonara!

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    330
  • Przeczytane
    129
  • Posiadam
    20
  • Ulubione
    6
  • Chcę w prezencie
    6
  • Teraz czytam
    5
  • Psychologia
    4
  • Popularnonaukowe
    3
  • 2023
    2
  • 2013
    2

Cytaty

Więcej
Nancy Etcoff Przetrwają najpiękniejsi Zobacz więcej
Nancy Etcoff Przetrwają najpiękniejsi Zobacz więcej
Nancy Etcoff Przetrwają najpiękniejsi Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne