rozwińzwiń

Kazimierz Kaczor. Nie tylko polskie drogi

Okładka książki Kazimierz Kaczor. Nie tylko polskie drogi Paweł Piotrowicz
Okładka książki Kazimierz Kaczor. Nie tylko polskie drogi
Paweł Piotrowicz Wydawnictwo: Sine Qua Non biografia, autobiografia, pamiętnik
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
biografia, autobiografia, pamiętnik
Wydawnictwo:
Sine Qua Non
Data wydania:
2013-10-26
Data 1. wyd. pol.:
2013-10-26
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788379240920
Średnia ocen

6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Sięgając gwiazd Paweł Piotrowicz, Sebastian Stodolak
Ocena 0,0
Sięgając gwiazd Paweł Piotrowicz, S...
Okładka książki Perfect. The very Best of. Niepokonani 1980-2020 Leszek Gnoiński, Hubert Musiał, Mirosław Pęczak, Paweł Piotrowicz, Igor Stefanowicz
Ocena 10,0
Perfect. The v... Leszek Gnoiński, Hu...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Taka zabawna historia Juliusz Ćwieluch, Krzysztof Kowalewski (aktor)
Ocena 7,0
Taka zabawna h... Juliusz Ćwieluch, K...
Okładka książki Tani drań Marcin Michnikowski, Wiesław Michnikowski
Ocena 6,1
Tani drań Marcin Michnikowski...
Okładka książki Niestety wszyscy się znamy Anna Karolina Kłys, Bohdan Smoleń
Ocena 6,9
Niestety wszys... Anna Karolina Kłys,...

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
51 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
975
975

Na półkach: , , , , , ,

Kilka ról Pana Kazimierza Kaczora na długo zapadły w pamięć. I rzeczywiście nie tylko „Polskie drogi” mam tu na myśli. Co do tego serialu można mieć sporo zastrzeżeń natury historycznej, zwłaszcza do przeceniania roli podziemnego ruchu komunistycznego. Ale rola Leona Kurasia była jakby stworzona dla tego aktora. Kazimierz Kaczor jest niezwykle autentyczny w tym jak się zachowuje oraz co robi. I w kilku innych filmach z jego udziałem zobaczyłem prawdziwego człowieka, nie zaś odgrywaną z scenariusza rolą. Chyba najbardziej poruszający był jego występ jako Józefa Romanka w „Planecie Krawiec”, gdzie grał astronoma-amatora. Nie sposób zapomnieć dźwigowego Zygmunta Kotka, komisarza Ludwika Franke czy też innych kreacji serialowych.
Biografia (jak zwykle ostatnimi czasy spisana w formie wywiadu) jest lekka, spontaniczna, aczkolwiek momentami dość powierzchowna. Poza kwestiami związanymi z rolami aktorskimi, porusza również też hobby poza-aktorskie; być może część osób pamięta o jego pasji żeglarskiej, rejsach z Tonym Halikiem. W rozmowie wspomniano też dłuższy pobyt w Stanach Zjednoczonych, hobby związane z grami komputerowymi oraz kulisy zaadaptowania w polskiej telewizji teleturnieju „Va banque.” Natomiast trochę mało przekonująco wypadła część poświęcona pełnieniu funkcji Prezesa ZASP. Słowna polemika towarzysząca temu rozdziałowi oraz składanie dodatkowych oświadczeń chyba nie były niezbędne w tym miejscu.

Kilka ról Pana Kazimierza Kaczora na długo zapadły w pamięć. I rzeczywiście nie tylko „Polskie drogi” mam tu na myśli. Co do tego serialu można mieć sporo zastrzeżeń natury historycznej, zwłaszcza do przeceniania roli podziemnego ruchu komunistycznego. Ale rola Leona Kurasia była jakby stworzona dla tego aktora. Kazimierz Kaczor jest niezwykle autentyczny w tym jak się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
216
51

Na półkach: ,

Uwielbiam Pana Kazimierza jako aktora: Kuraś , Jan Serce, Kotek. Książka pokazuje Kaczora jako wielkiego miłośnika nie tylko sceny ale także żeglarstwa oraz człowieka związanego z opozycją. Z drugiej strony, chyba aktorom za komuny nie było, aż tak żle ale to moja subiektywna ocena :-)

Uwielbiam Pana Kazimierza jako aktora: Kuraś , Jan Serce, Kotek. Książka pokazuje Kaczora jako wielkiego miłośnika nie tylko sceny ale także żeglarstwa oraz człowieka związanego z opozycją. Z drugiej strony, chyba aktorom za komuny nie było, aż tak żle ale to moja subiektywna ocena :-)

Pokaż mimo to

avatar
575
359

Na półkach: , ,

Historia życia Kazimierza Kaczora w wywiadzie z nim samym. Czym zaskoczy nas aktor, który wcielił się w tak kultowe już postaci jak Jan Serce, Leon Kuraś z "Polskich dróg", czy dźwigowy Kotek z serialu "Alternatywy 4"? Warto przeczytać.

Historia życia Kazimierza Kaczora w wywiadzie z nim samym. Czym zaskoczy nas aktor, który wcielił się w tak kultowe już postaci jak Jan Serce, Leon Kuraś z "Polskich dróg", czy dźwigowy Kotek z serialu "Alternatywy 4"? Warto przeczytać.

Pokaż mimo to

avatar
827
602

Na półkach:

Janek Serce to dla mnie postać kultowa, Kuraś w "Polskich drogach" zagrany był tak, że kto nie płakał na odcinku z Bożenką, niech pierwszy rzuci kamieniem. Więc książkę o Kaczorze przeczytać mi wypadało. Eeeeh... Czytam te wywiady książkowe z uporem godnym lepszej sprawy. Zawsze mi się wydaje, że jest to pomysł na zasadzie: "Napisałoby się biografię, ale nie ma czasu na zbieranie dokumentacji, przebijanie się przez bibliografię i takie tam, aaaa, siądziemy kilka razy, pogadamy, nagramy i - do kasy". W efekcie powierzchowne to, jednnostronne, grzeczne. Mimo wszystko czytało się szybko i bezboleśnie, jakiś plus to jest.

Janek Serce to dla mnie postać kultowa, Kuraś w "Polskich drogach" zagrany był tak, że kto nie płakał na odcinku z Bożenką, niech pierwszy rzuci kamieniem. Więc książkę o Kaczorze przeczytać mi wypadało. Eeeeh... Czytam te wywiady książkowe z uporem godnym lepszej sprawy. Zawsze mi się wydaje, że jest to pomysł na zasadzie: "Napisałoby się biografię, ale nie ma czasu na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2446
2372

Na półkach:

Piszę te słowa, gdy na LC jest siedem opinii, z których pięć ocenia Kaczora, a nie książkę. Kaczor przeszedł do historii za postać Kurasia w "Polskich Drogach", a teraz pogadajmy o autorze i jego książce, bo to Piotrowicza przyszło nam wychwalać bądź ganić.

Paweł Piotrowicz (ur. 1976 to postać mnie kompletnie nieznana. Notka Wydawnictwa Prószyński i Ska:
"Paweł Piotrowicz (ur. 23 lipca 1976 roku w Głogowie),dziennikarz muzyczny i filmowy, jest autorem blisko dwóch tysięcy artykułów, wywiadów i recenzji publikowanych między innymi w „Machinie”, „Muzie”, „Filmie” i portalu Onet, z którym blisko współpracuje od 2007 roku. W 2013 roku ukazała się jego książka „Kazimierz Kaczor. Nie tylko polskie drogi”, wywiad-rzeka z aktorem".
Jest równięż autorem wywiadu z Lubaszenko pt "Chłopaki nie płaczą"

Na LC notowania: 6,59 (27 ocen i 7 opinii)
Niestety, wprawdzie nie z winy autora, ale spotkał mnie spory zawód, bo mimo, że Kaczor jest o dwa lata ode mnie starszy i spędził młodość w Krakowie, (a ja w Warszawie),to miałem mlodość ciekawszą i o wiele bardziej dojrzałą. I nie chodzi o ewenement Kaczora, że pierwsze wino wypił z "gwintu" dopiero po maturze, chociaż właśnie wtedy młodzież szkolna szalała na "prywatkach" wspominanych przez Wojtka Gąsowskiego ("Gdzie się podziały tamte prywatki..."),lecz o przerażającą nieobecność i nieświadomość przemian popaździernikowych, w tym niepowtarzalnego rozwoju intelektualnego życia studenckiego i ruchów protestu społecznego. Razi nie tylko brak zaangażowania Kaczora, lecz przede wszystkim brak orientacji w zachodzących zmianach w otaczającym świecie. Przywiezienie z RFN koszuli non - iron i dwóch płaszczy ortalionowych, jako jedyny przejaw zmian to żenada.

Kaczor sygnalizuje z kim to nie był na ty z krakowskiej bohemy, a równocześnie nie ma nic ciekawego do powiedzenia na temat piwnic pod Baranami i pod Jaszczurami, i to w dobie ich największego rozwoju. Bardzo to nieciekawe, żeby nie powiedzieć dziwne, wobec zalewu rynku czytelniczego wspomnieniami z życia cyganerii krakowskiej w latach 50. i 60. Podobnie z wojskiem, w którym Kaczor dosłużył się stopnia oficerskiego: zero wspomnień, a przecież to najatrakcyjniejszy temat męskich spotkań. I tak na 78 stroniczkach skwitowano 27 lat najciekawszych lat życia każdego człowieka.

A dalej? Wyliczanie ról, przedstawień, filmów i nazwisk. No i autoprezentacja. Trawestując powiedzenie Wałęsy : "Jestem przeciw, a nawet za". Bo "za", skoro w 1964 zapisuje się do PZPR, a po wypadkach marca 1968, w obliczu wyrzucenia na bruk dyrekcji Teatru Starego, zostaje pierwszym sekretarzem POP PZPR, lecz "przeciw", o czym ma świadczyć fragment (s. 82):

"...Przyjechał przedstawiciel Komitetu Wojewódzkiego PZPR, co oznaczało, że władzę przejmą twardogłowi.... ...Co ciekawe, jednym z kandydatów na sekretarza zostałem ja, absolutnie nietwardogłowy... ...Dałem się więc wybrać..."

Niestety, na następnej stronie „komuch” I sekretarz partii Kaczor przekracza wszelkie granice przyzwoitości wciskając kit dla ubogich (s. 83):

„...Gawlik zgromadził wokół siebie głównie twardogłowych członków organizacji, którzy na przykład nie chcieli dopuścić do realizacji przez Andrzeja Wajdę „Biesów”.... ….bylem I sekretarzem organizacji partyjnej Teatru Starego, co nie zmienia faktu, że niezbyt mi ta sytuacja odpowiadała. Szczególnie, że drażnili mnie trochę ci twardogłowi koledzy..”

Pic na wodę, fotomontaż czyli paskudne zakłamanie. Po roku 1968 członkowie PZPR masowo oddawali legitymacje partyjne, bez narażania się na poważniejsze konsekwencje. Dlaczego więc TOWARZYSZ KACZOR nie zrezygnował z intratnej funkcji i nie oddał legitymacji partyjnej ?
Casus prokuratora Piotrowicza (ale dża - dża! co za zbieżność nazwisk !!) definitywnie ośmieszył takie próby tłumaczeń.

W tej sytuacji rezygnuję z dalszych komentarzy, choć doskonale pamiętam zmuszenie Kaczora do rezygnacji ze stanowiska prezesa ZASP w 2002 roku.

Powyższe uwagi dotyczą wypowiedzi rozmówcy, a nie Piotrowicza i nie mają prawa wpłynąć na moją ocenę wartości literackiej. Dlatego, mimo stanu bliskiego apopleksji, zdobywam się na obiektywizm i książce daję gwiazdek 6.

Piszę te słowa, gdy na LC jest siedem opinii, z których pięć ocenia Kaczora, a nie książkę. Kaczor przeszedł do historii za postać Kurasia w "Polskich Drogach", a teraz pogadajmy o autorze i jego książce, bo to Piotrowicza przyszło nam wychwalać bądź ganić.

Paweł Piotrowicz (ur. 1976 to postać mnie kompletnie nieznana....

więcej Pokaż mimo to

avatar
18
18

Na półkach: ,

Świetna książka jednego z moich ulubionych aktorów jeszcze starej szkoły aktorskiej.Jego role zapisały się złotymi literami w galerii wybitnych filmów i spektakli teatralnych.W książce jest wiele anegdot,wspomnien i ciekawostek.Dla mnie Pan Kazimierz zawsze pozostanie w pamięci jako Kuraś i Jan Serce.Wyjątkowy wywiad,wyjątkowego aktora i sympatycznego człowieka.Warta przeczytania,polecam.

Świetna książka jednego z moich ulubionych aktorów jeszcze starej szkoły aktorskiej.Jego role zapisały się złotymi literami w galerii wybitnych filmów i spektakli teatralnych.W książce jest wiele anegdot,wspomnien i ciekawostek.Dla mnie Pan Kazimierz zawsze pozostanie w pamięci jako Kuraś i Jan Serce.Wyjątkowy wywiad,wyjątkowego aktora i sympatycznego człowieka.Warta...

więcej Pokaż mimo to

avatar
998
589

Na półkach: , ,

Kazimierza Kaczora znam z dwóch ról, czyli Zygmunta Kotka z serialu "Alternatywy 4", czy Marka Złotopolskiego z serialu "Złotopolscy".


Ale tan naprawdę sławę przyniosły mu rolę Jana Serce oraz Leona Kurasia z filmu "Polskie drogi". Ale któż z was wie, że Kazimierz Kaczor tak naprawdę z wykształcenia jest lalkarzem?

Sylwetkę pana Kazimierza Kaczora próbuje przybliżyć czytelnikowi, temu starszemu, ale i temu z młodszego pokolenia- Paweł Piotrowicz.

A opowiadać ma o czym pan Kazimierz. Wątki z jego życia prywatnego, ale i zawodnego są tak obszerne, że autor biografii próbował je wszystkie ogarnąć i przedstawiając w jednolity, spójny sposób.

Biografia "Kazimierz Kaczor. Nie tylko polskie drogi" nie jest to typowa biografia, czyli zebranie faktów od chwil narodzin do chwili obecnej. Jest to wywiad z samym zainteresowanym. Oczywiście jak na tego typu lekturę pozycja musi się zaczynać od wątków rodzinnych.

I tu można się dowiedzieć fascynujących rzeczy nie tylko z życia młodego Kazimierza, ale także wyobrazić sobie ówczesny świat dzięki temu, że aktor bardzo sugestywnie opisuje realia społeczne, obyczajowe, historyczne oraz polityczne. A czas, w którym bohater przychodzi na świat nie jest czasem spokojnym i pełnym komfortu. Jest rok 1941 roku, trwa wojna. Kazimierz Kaczor lata wojny żył i rozwijał się w względnym spokoju. Jego rodzina na szczęście zbyt boleśnie nie odczuła wojny, i mogli cieszyć się sobą w szczęściu i miłości.

Po wojnie przyszły dla Polski "chude lata", i mimo oczekiwań rodziców młody Kazimierza zaczyna swoją przygodę z aktorstwem. Ale szczegółów nie chcę wam zdradzać, by nie spojlerować.

W wywiadzie rzeka ten znakomity aktor opisuje wszystko co dla niego ważne. Nie unika żadnego trudnego tematu, bo opisuje aferę w ZASP-ie i swoje życie na planach filmowych, relacje z reżyserami, aktorkami, aktorami, ale dla mnie zaskoczeniem było odkrycie wielkich pasji Kazimierza Kaczora.

Przyznam się, że nie miałam o nich zielonego pojęcia. Aktor zdradza, że jego wielką miłością oprócz wcielania się i zmieniania osobowości dzięki grze aktorskiej jest żeglarstwo.
Bohater tego wywiadu jest podróżnikiem, zwiedził świat w dłuż i wszerz. Żelastwem zaraził go jego wielki przyjaciel i jego żona, a osobiście znakomity polski podróżnik - Tony Halik i Elżbieta Dzikowska.

Obecnie Kazimierz Kaczor jest właścicielem "Bogorii". Jest to trzymasztowy okręt i jest idealny na długoterminowe podróże morskie.
A co na to rodzina pana Kazimierza? O tym także się dowiecie.
Ale także dowiemy się, że życie uczuciowe aktora nie było zawsze łatwe i usłane różami.

Wiecie jaka jest największa zaleta tej biografii?
Otóż tą zaletą jest sam Kazimierz Kaczor. Osoba tak otwarta, tak emanująca ciepłem, humorem i nie ukrywająca niczego. Jego odpowiedzi na kolejne pytania nie są bynajmniej zdawkowe. Są bardzo obszerne, szczegółowe, zabawne, ale i spontaniczne.

Z każdej opowieści wypływa charakter pana Kazimierza, jego miłość do rodziny, zrozumienia, wybaczenia, nie noszenia w sobie urazy, przyjaźni do osób, z którymi grał, ale i do tych, które go popchnęły na ścieżkę aktorstwa
Poznamy nie tylko sylwetkę aktora, ale i zarysy postaci, które miały i mają decydujący wpływ na polski teatr, czy film.

Plus także dla Pawła Piotrowicza, za trafne, wyszukane, różnorodne pytania, które "obnażyły" tego niezwykłego człowieka.
Mnie nie zostaje nic innego, jak życzyć panu Kazimierzowi dalszych sukcesów zawodowych, ale spełniania w realizacji jego pasji. NIech zawsze wieją mu pomyślne wiatry.

Kazimierza Kaczora znam z dwóch ról, czyli Zygmunta Kotka z serialu "Alternatywy 4", czy Marka Złotopolskiego z serialu "Złotopolscy".


Ale tan naprawdę sławę przyniosły mu rolę Jana Serce oraz Leona Kurasia z filmu "Polskie drogi". Ale któż z was wie, że Kazimierz Kaczor tak naprawdę z wykształcenia jest lalkarzem?

Sylwetkę pana Kazimierza Kaczora próbuje przybliżyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
73
13

Na półkach:

Luubię:)

Luubię:)

Pokaż mimo to

avatar
1158
362

Na półkach:

Wywiad rzeka z aktorem który grał w kilku naprawdę dobrych serialach, a "Jan Serce" to moim zdaniem majstersztyk w tym gatunku.

Wywiad rzeka z aktorem który grał w kilku naprawdę dobrych serialach, a "Jan Serce" to moim zdaniem majstersztyk w tym gatunku.

Pokaż mimo to

avatar
372
206

Na półkach:

Nigdy go nie lubiłem.

Nigdy go nie lubiłem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    63
  • Chcę przeczytać
    36
  • Posiadam
    19
  • Biblioteka
    3
  • Film
    2
  • Biografie
    2
  • Wspomnienia
    2
  • 2016
    2
  • 2013
    2
  • 2014
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kazimierz Kaczor. Nie tylko polskie drogi


Podobne książki

Przeczytaj także