Książka o tym jakie są PRAWDZIWE realia budowania majątku i nawyki, które trzeba stosować aby samemu cokolwiek zbudować zaczynając od zera. Dla tych co chcieli szybkiego przepisu na miliony na koncie, Lambo i drogą biżuterię odsyłam do sprzedawców marzeń, którzy w ten sposób tak zarabiają, ale sprzedając książki (o takiej właśnie tematyce).

Książka o tym jakie są PRAWDZIWE realia budowania majątku i nawyki, które trzeba stosować aby samemu cokolwiek zbudować zaczynając od zera. Dla tych co chcieli szybkiego przepisu na miliony na koncie, Lambo i drogą biżuterię odsyłam do sprzedawców marzeń, którzy w ten sposób tak zarabiają, ale sprzedając książki (o takiej właśnie tematyce).

Wiele ciekawych informacji o amerykańskich milionerach, ludziach biedniejszych oraz o procesie zbierania danych dotyczących amerykańskich gospodarstw domowych. Książka nie urzeka, ale bawi i uczy, więc przyznaję jej 8.

Wiele ciekawych informacji o amerykańskich milionerach, ludziach biedniejszych oraz o procesie zbierania danych dotyczących amerykańskich gospodarstw domowych. Książka nie urzeka, ale bawi i uczy, więc przyznaję jej 8.

Zmotywowała mnie do zarabiania, oszczędzania i inwestowania. Świetny start w świat dążenia do wolności finansowej, bo jeśli amerykańscy milionerzy sami zarobili na swoje fortuny, to ja też mogę. Każdy może!

Zmotywowała mnie do zarabiania, oszczędzania i inwestowania. Świetny start w świat dążenia do wolności finansowej, bo jeśli amerykańscy milionerzy sami zarobili na swoje fortuny, to ja też mogę. Każdy może!

"Sekrety amerykańskich milionerów" napisane przez Williama D. Danko to badania oparte na rzeczywistych danych, które analizują nawyki i strategie finansowe ludzi, którzy osiągnęli status milionerów w Stanach Zjednoczonych. Książka ukazuje, że często nie chodzi o spektakularne zarobki, a raczej o oszczędzanie, inwestowanie mądrze i konsekwentne podejście do finansów osobistych. Choć styl książki bywa może nieco suchy, to jej treść stanowi cenne źródło wiedzy dla tych, którzy chcą zrozumieć, jak budować stabilną sytuację finansową i osiągać długotrwały sukces materialny.

"Sekrety amerykańskich milionerów" napisane przez Williama D. Danko to badania oparte na rzeczywistych danych, które analizują nawyki i strategie finansowe ludzi, którzy osiągnęli status milionerów w Stanach Zjednoczonych. Książka ukazuje, że często nie chodzi o spektakularne zarobki, a raczej o oszczędzanie, inwestowanie mądrze i konsekwentne podejście do finansów...

Oczywiście, książka ta nawołuje do racjonalizmu i oszczędzania i to jest słuszne. Ale wynosi też na piedestał dziwaczny obraz amerykańskiego milionera-prostaka, który chodzi w tanich ciuchach, popija tanie piwko i żyje w skromnym domu w kiepskiej dzielnicy. Czy to jest naprawdę sens życia? Oszczędzanie dla oszczędzania, bez sprawiania sobie radości? Ponadto fragmenty, w których opisywane są małżonki milionerów brzmią jak z amerykańskich reklam z lat 50. Wcale nie ma tu wezwania to zwiększenia swoich dochodów, aby jednocześnie zwielokrotnić swoje możliwości akumulacji kapitału. Bohaterem staje się właściciel firmy ślusarskiej, sprzątającej czy skromny inżynier, który w wieku 55 lat, zarabiając 100000 USD rocznie, drogą oszczędności i wyrzeczeń dochodzi do miliona USD. Pozostaje mu jeszcze może kilka-kilkanaście lat życia, ale on wciąż będzie funkcjonował w ten sam sposób. Na końcu tego wszystkiego jest smierć. Kurtyna.

Oczywiście, książka ta nawołuje do racjonalizmu i oszczędzania i to jest słuszne. Ale wynosi też na piedestał dziwaczny obraz amerykańskiego milionera-prostaka, który chodzi w tanich ciuchach, popija tanie piwko i żyje w skromnym domu w kiepskiej dzielnicy. Czy to jest naprawdę sens życia? Oszczędzanie dla oszczędzania, bez sprawiania sobie radości? Ponadto fragmenty, w...

Książka omawia bardzo istotną rzecz jaką jest lub powinno być podejście do bogacenia się. Sprawy w niej opisane są ponadczasowe i uniwersalne, warte do przyswojenia przez każdego.
Jednak sama książka jest napisane po prostu jak praca magisterska. Dużo statystyk, opisów hipotetycznych postaci. Piszą, że amerykańscy milionerzy postępują tak czy siak, wielokrotnie wałkując jedno i to samo, później statystyka ile procent wydaje na taki zegarek a później ile na taki zegarek. I wystarczy. A akapit później zaczynamy czytać ile wydają na dom, później ile na buty. No słabiutko. Podejrzewam, że osoba która świadomie chce przeczytać tę książkę już ma wiedzę w niej zawartą...warta do przeczytania hmm przez ludzi którzy wchodzą w dorosłość, albo tacy którzy na bakier mają się z inteligencją finansową.

Książka omawia bardzo istotną rzecz jaką jest lub powinno być podejście do bogacenia się. Sprawy w niej opisane są ponadczasowe i uniwersalne, warte do przyswojenia przez każdego.
Jednak sama książka jest napisane po prostu jak praca magisterska. Dużo statystyk, opisów hipotetycznych postaci. Piszą, że amerykańscy milionerzy postępują tak czy siak, wielokrotnie wałkując...

Rzeczywiście tytuł książki choć przyciąga, to jest nietrafiony. Nie ma tutaj bowiem spektakularnych sekretów, które pomogą stać się milionerem, a przykłady osób, którym udało się zgromadzić majątek i ich typowych zachowań. Co więcej! Milionerem nie nazywa się człowieka, posiadającego drogie garnitury, samochody czy domy, a ludzi niezależnych finansowo, żyjących poniżej swoich możliwości. Dla mnie było to totalne odwrócenie myślenia w porównaniu do tego, co serwują nam media. Okazuje się, że każdy z nas może być w jakimś stopniu milionerem, zachowując kilka zasad, które sprowadzają się do prostoty życia, analizy własnych finansów czy planowania. Generalnie kluczem jest gospodarność, którą nazwałabym tytułowych sekretem. Książkę polecam do przestudiowania. Mimo, że odnosi się do kultury amerykańskiej, to myślę, że każdy może wynieść coś dla siebie.

Rzeczywiście tytuł książki choć przyciąga, to jest nietrafiony. Nie ma tutaj bowiem spektakularnych sekretów, które pomogą stać się milionerem, a przykłady osób, którym udało się zgromadzić majątek i ich typowych zachowań. Co więcej! Milionerem nie nazywa się człowieka, posiadającego drogie garnitury, samochody czy domy, a ludzi niezależnych finansowo, żyjących poniżej...

Duży zawód. Niestety książka jest DOŚĆ nudna i na ten moment odstaje dość mocno od współczesnej rzeczywistości społeczno-gospodarczej.
Przepełniona statystykami, które być może wydawały się autorom pewną ciekawostką, natomiast w moim odczuciu były zbędne i niewiele wnoszące w sam przekaz (np. okrutnie długi wywód dotyczacy samochodów i metod ich zakupu...).
W moim odczuciu nie jest to też lektura przyjemna dla współczesnych kobiet, ponieważ poruszany jest wiele razy wątek pochwały kobiety zajmującej się domem, opiekunki domu, itp. ...
Książka jest też niestety mało przydatna dla polskiego czytelnika w kwestiach dotyczących podatków i prawa.
Dla mnie można ją podsumować w 2 zdanich - 1. Bądźcie oszczędni, nie konsumujcie nadmiernie. 2. Wychowujcie swoje dzieci w niewiedzy przed swoim bogactwem 😉

Duży zawód. Niestety książka jest DOŚĆ nudna i na ten moment odstaje dość mocno od współczesnej rzeczywistości społeczno-gospodarczej.
Przepełniona statystykami, które być może wydawały się autorom pewną ciekawostką, natomiast w moim odczuciu były zbędne i niewiele wnoszące w sam przekaz (np. okrutnie długi wywód dotyczacy samochodów i metod ich zakupu...).
W moim...

Jedynym minusem tej książki to tytuł...... no ale można wybaczyć z względu że jest to zabieg czysto marketingowy.
Według mojej skromnej opinii jest to książka socjologiczna. Autorzy przez podobno 20 lat ( jak robili to krócej w rzeczywistości to nie ma się na co obrażać) badali nawyki ludzi którzy zkumulowali pokaźny majątek. Pozycja różni się niebywałe na tle innych książek typu " jak wstaniesz o 5 rano przebiegniesz 10 km i uratujesz 5 kotków to osiągniesz wolność finansową" . Każdy przykład omawiany jest poprzedzony badaniami nad danym problemem. Wydaje mi się że każdy znajdzie w tej pozycji coś dla siebie.

Według mojej subiektywnej opinii warto poświęcić czas i pieniądze na tą pozycję.

Jedynym minusem tej książki to tytuł...... no ale można wybaczyć z względu że jest to zabieg czysto marketingowy.
Według mojej skromnej opinii jest to książka socjologiczna. Autorzy przez podobno 20 lat ( jak robili to krócej w rzeczywistości to nie ma się na co obrażać) badali nawyki ludzi którzy zkumulowali pokaźny majątek. Pozycja różni się niebywałe na tle innych...

Ciekawa, wartościowa praca. Wprawdzie część przykładów ma odniesienie jedynie do Stanów Zjednoczonych, to i tak treść jest ciekawa. Dotyczy ona badań przeprowadzonych, by określić cechy milionerów i co doprowadziło do ich zamożności. Dająca do myślenia, polecam.

Ciekawa, wartościowa praca. Wprawdzie część przykładów ma odniesienie jedynie do Stanów Zjednoczonych, to i tak treść jest ciekawa. Dotyczy ona badań przeprowadzonych, by określić cechy milionerów i co doprowadziło do ich zamożności. Dająca do myślenia, polecam.