Setki namiotów w fabryce producenta pamięci. Chińczycy szykują się na kolejny lockdown

Setki namiotów w fabryce producenta pamięci. Chińczycy szykują się na kolejny lockdown

Chińska fabryka SK hynix chce walczyć z lockdownem i COVID-19, zatrzymując pracowników na terenie fabryki. W tym celu postawiono setki namiotów.

Chińskie restrykcje związane z pandemią COVID-19 są niesamowicie surowe i długotrwałe. Przestoje w fabrykach zakłócają światowe łańcuchy dostaw i powodują zakłócenia w wielu branżach. Lokalne fabryki zaczynają więc przeciwdziałać negatywnym skutkom blokad związanych z pandemią. Producent układów scalonych SK hynix, który znany jest przede wszystkim z produkcji kości pamięci, rozbił setki namiotów w swojej fabryce w Wuxi w Chinach. Placówka ta produkuje nawet 180 000 wafli krzemowych miesięcznie, o ile oczywiście nie ma ograniczeń  i pracownicy mogą się dostać z domów na teren zakładu. Od kilku dni na Wuxi nałożono jednak restrykcje obejmujące m.in. swobodne przemieszczanie się, co ma ograniczyć rozprzestrzenianie COVID-19.

W razie całkowitego lockdownu miasta Wuxi pracownicy SK hynix (drugi największy producent kości pamięci) zostaną zakwaterowani w namiotach rozbitych na terenie zakładu, tak by w ogóle nie musieli opuszczać fabryki. Nałożono już ograniczenia w przemieszczaniu się, a firma obawia się powtórki sytuacji z Szanghaju.

W chwili obecnej nie nałożono całkowitej blokady na miasto, jednak w każdej chwili może to nastąpić. SK hynix chce bronić się przed restrykcjami i rozbiło setki namiotów w fabryce ( m.in. na terenie sali gimnastycznej), co pozwoli pracownikom pozostać na miejscu podczas lockdownu. Takie działania nie są niezwykłe, a już wcześniej, chociażby Intel i Samsung szybko znajdowali sposoby na stałe umieszczenie pracowników na terenie zakładów, gdy rząd Wietnamu nakazał pracownikom mieszkać w fabrykach podczas lockdownu.

Pracownicy narzekają jednak na kiepskie warunki zakwaterowania - wszystko było organizowane w pośpiechu. SK hynix czuje presję czasu, obawiając się powtórki sytuacji z Szanghaju, który został odcięty na ponad dziesięć tygodni. W tym czasie ruch mieszkańców został poważnie ograniczony, a Chiny nieustannie cenzurowały wpisy obywateli, którzy w mediach społecznościowych skarżyli się na braki żywności i wody pitnej.  Wstrzymano również produkcję przemysłową, co mocno odbiło się m.in. na producentach sprzętu łączności bezprzewodowej jak Cisco.

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Setki namiotów w fabryce producenta pamięci. Chińczycy szykują się na kolejny lockdown

 0