Bruce Lee. Ktoś więcej, niż legenda kina

Bruce Lee. Ktoś więcej, niż legenda kina

Dodano: 
Bruce Lee
Bruce Lee Źródło:Wikimedia Commons
Bruce Lee to jedna z najbardziej ikonicznych postaci XX wieku. Mistrz sztuk walki, aktor, reżyser. Człowiek, którego niejedne słowa przeszły do legendy tak samo, jak postaci, które grał.

Bruce Lee jest znany przede wszystkim z filmów takich jak „Wielki szef”, „Wściekłe pięści”, „Droga smoka” i „Wejście smoka”. Był także reżyserem, mistrzem sztuk walki oraz twórcą własnej sztuki walki nazwanej Jeet Kune Do, która czerpała z wielu dyscyplin: była to mieszanka starożytnego kung fu, szermierki i boksu, której równie istotnym elementem była towarzysząca jej filozofia.

Od gangu do filozofii

Bruce Lee urodził się 27 listopada 1940 roku w San Francisco. Jego chińskie nazwisko to Li Jun Fan. Był synem Grace Hon i Lee Hoi-chuena. Jego rodzice byli zawodowo związani z teatrem i operą. Bruce Lee miał dwóch braci i dwie siostry. Kiedy Bruce Lee miał 3 lata, rodzina przeprowadziła się do Hongkongu.

Dzięki ojcu, który pracował jako aktor (najczęściej) w rolach drugoplanowych, Bruce Lee zaczął pojawiać się w filmach już jako dziecko. „Zadebiutował” (mając 3 miesiące) w filmie pt. „Kobieta ze złotej bramy”. Później był najczęściej obsadzany w rolach nieletnich przestępców. Jako nastolatek Bruce Lee związał się z lokalnymi gangami. Wkrótce zaczął uczyć się kung fu, aby móc lepiej się bronić. W tym czasie rozpoczął również lekcje tańca, które udoskonaliły jego pracę nóg i równowagę. W 1958 roku został mistrzem Hongkongu w tańcu cha-cha.

Bruce Lee ze swoim synem Brandonem

Rodzice Bruce’a Lee byli coraz bardziej zaniepokojeni jego bójkami ulicznymi i starciami z policją (Lee wstąpił w tym czasie do gangu „8 Tygrysów Junction Street”), więc postanowili wysłać go do Stanów Zjednoczonych wkrótce po tym, jak skończył 18 lat. Lee mieszkał u przyjaciół swoich rodziców w Seattle. Tam ukończył szkołę średnią. Później studiował filozofię oraz dramat na Uniwersytecie Waszyngtońskim.

W Seattle Bruce Lee otworzył swoją pierwszą szkołę sztuk walki. W 1964 roku przeniósł się do Oakland w Kalifornii, gdzie założył drugą szkołę. Mniej więcej w tym czasie opracował własną technikę pod nazwą Jeet Kune Do – mieszankę filozofii, kung fu, szermierki i boksu. Kolejną szkołę otworzył wkrótce w Los Angeles. Lee zaczął współpracować z wieloma znanymi w USA mistrzami sztuk walki.

Aktorstwo

W 1964 roku na Międzynarodowych Mistrzostwach Karate w Long Beach w Kalifornii Bruce Lee poznał stylistę Jaya Sebringa, dzięki któremu dostał wkrótce rolę w serialu „Zielony szerszeń”. Lee, jako odtwórca serialowego Kato, zdobył większą sławę, niż aktor grający w filmie główną rolę. Choć serial zniknął z anteny po pierwszym sezonie, to Lee jako Kato wciąż był bardzo popularny – wcielił się w tę rolę ponownie, tym razem w serialu „Batman”.

Bruce Lee, dzięki emisji „Zielonego szerszenia” w Hongkongu, stał się prawdziwą gwiazdą. Dostawał kolejne role, otrzymywał także propozycje udzielania prywatnych lekcji sztuk walki od takich znanych aktorów i sportowców, jak: Steve McQueen, Roman Polański, Lee Marvin, Kareem Abdul-Jabbar czy James Garner.

Na początku lat 70. Bruce Lee wrócił do Hongkongu, gdzie zagrał w filmach „Wielki szef” i „Wściekłe pięści”, które uczyniły go jeszcze bardziej sławnym. Niedługo później założył własną własną wytwórnię filmową Concorde Film Production. Pierwszym filmem stworzonym przez wytwórnię była „Droga smoka”. Do legendy przeszła pochodząca z tego filmu scena walki pomiędzy Brucem Lee a Chuckiem Norrisem, która rozgrywała się w rzymskim Koloseum. Najsłynniejszy film z jego udziałem, „Wejście smoka”, wszedł na kinowe ekrany już po śmierci Bruce’a Lee.

Bruce Lee zmarł nagle 20 lipca 1973 roku. Miał niespełna 33 lata. Przyczyna jego śmierci do dziś pozostaje nie do końca wyjaśniona. Jedna z częściej powtarzanych teorii brzmi, że przyczyną był obrzęk mózgu wywołany przez nadmierny wysiłek oraz udar cieplny.

Czytaj też:
Jakie filmy warto obejrzeć? 45 filmów, które poleca Watykan
Czytaj też:
Elvis Presley. Kilka faktów o legendzie rocka, które mogą zaskoczyć
Czytaj też:
"Wojna światów" Orsona Wellesa. Jak audycja radiowa wywołała narodową panikę