Reklama


Gracz Fallout 76 błaga Bethesde, by nie banowali jego konta.

Do czego to doszło. Aby gracz błagał wydawcę o to, by nie banowali jego konta z powodu buga, który przeniósł go do zakazanej  lokacji. 


Chyba wszyscy słyszeliśmy o krypcie 63. Ukrytej lokacji w której twórcy testują wszystkie przedmioty dostępne w grze. Nawet te dostępne za mikropłatności. Okazało się, że ci co sprytniejsi gracze (czyt. oszuści) znaleźli sposób na dostanie się do tej lokacji i pozyskali niedostępne przedmioty. Bethesda zauważywszy ten proceder, zaczęła blokować konta nieuczciwych graczy. Ba, nawet blokowała konta tym, którzy w jakikolwiek sposób stali się posiadaczami przedmiotów z nielegalnej krypty.



Czyli najzwyczajniej kupili przedmiot od innego gracza lub zabili go i przywłaszczyli sobie dobra od umarlaka nie wiedząc, że posiada on trefny towar. Niestety zdarza się także, że przez zwykły błąd można dostać się do zakazanej lokacji. I co wtedy? Także ban?  Niejaki McStaken niebawem może się o tym przekonać. Gracz ten przez niedoróbkę techniczną twórców, dostał się do krypty 63. Nie czekając na reakcję Bethesdy wysłał wydawcy ticket, w którym prosi o nie blokowanie jego konta, bo do lokacji trafił przez bug i nie planował się włamywać do niedostępnej krypty. Jak na razie konto nie zostało mu zablokowane, ale może tylko dlatego z tego powodu, że twórcy są powolni w banowaniu,  tak jak w łataniu dziur w swojej produkcji. 

Komentarze

Reklama

Popularne posty