Koniec kariery
Chyba nikt się nie spodziewał, że „Pan Kleks w kosmosie” będzie jedną z ostatnich produkcji z udziałem Sapilak. Tymczasem nastolatka była zdecydowana zrezygnować z aktorstwa, tłumacząc, że chce się skupić na nauce i zdać maturę. Potem zaczęła studiować filologię romańską na Uniwersytecie Wrocławskim. Dziś mieszka na wrocławskich Stabłowicach i pracuje w firmie zajmującej się funduszami leasingowymi.
Do branży filmowej wracać nie zamierza – i wyjaśnia, dlaczego postanowiła zrezygnować z kariery. Jak się okazuje, bała się utraty prywatności i tego, że tabloidy nie dadzą jej spokoju.
- Praca przed kamerą była wielką przygodą, ale nie żałuję, że nie związałam się z filmem. Nie lubię rozgłosu, a będąc aktorką, z pewnością nie miałabym łatwego życia, tabloidy już by o to zadbały. A tak pozostaję anonimowa, żyję po swojemu. Cenię po prostu normalne, spokojne, niczym niezakłócone życie – mówiła w Na Żywo.
(sm/mn)