Dwa razy 25 lat za dwa zabójstwa dla urzędnika ze Świętochłowic

Sąd Apelacyjny w Krakowie utrzymał w mocy wyrok Sądu Okręgowego w Krakowie, skazujący Adama Ł. na karę 25 lat pozbawienia wolności za zabójstwo byłej narzeczonej Ilony M. Wcześniej Ł., niegdyś urzędnik w magistracie w Świętochłowicach, został skazany na 25 lat więzienia przez Sąd Okręgowy w Katowicach za zabójstwo byłej żony, 33-letniej Alicji Cesarz w Chorzowie w 2007.

Sprawą zaginięcia Alicji przez wiele miesięcy żył cały region. Jej ciała nigdy nie odnaleziono, a ślady zbrodni były przez sprawcę zacierane. Proces opierał się na drobiazgowo zbieranych dowodach poszlakowych, które wskazywały na winę Adama Ł. On do zbrodni nigdy się nie przyznał, podobnie jak nie przyznał się do zabójstwa narzeczonej sprzed 24 lat.

Alicja Cesarz, nauczycielka geografii, zaginęła w listopadzie 2007. Była umówiona z Adamem Ł. Kilka dni wcześniej powiedziała mu, że wniosła do sądu pozew o podział wspólnego majątku. Do dziś nie wiadomo, co stało się po tym, jak taksówką podjechała pod blok przy ul. Opolskiego w Chorzowie, w którym mieszkała dawniej z Ł.

Wiadomo, że dzień po jej zniknięciu z konta kobiety wypłacono za pomocą jej karty bankomatowej pięć razy po tysiąc złotych. Jeden z pięciu wydruków bankomatowych na kwotę 1000 zł policjanci znaleźli później w portfelu Ł., ale mężczyzna druk policjantowi wyrwał i zjadł. Śledczy znaleźli też wkrótce w jego piwnicy kartę bankomatową kobiety i część pobranych pieniędzy. Wiadomo było też, że jego telefon logował się w okolicach ul. Opolskiego w Chorzowie w czasie, gdy Alicja zniknęła. Podobnych poszlak było więcej. Żmudne śledztwo trwało kilka lat.

Akt oskarżenia prokurator okręgowy w Katowicach skierował do sądu 5 sierpnia 2009, w 2011 sąd skazał Ł. na 25 lat pozbawienia wolności. W międzyczasie katowicka prokuratura podjęła śledztwo ws. zabójstwa Ilony M., umorzone w 1992 roku. Było to możliwe dzięki informacjom, które wyszły na jaw przy okazji śledztwa w sprawie zabójstwa Alicji Cesarz. Do zabójstwa 20-letniej ciężarnej Ilony doszło w listopadzie 1991 roku. Jej ciało znaleziono w studzience kanalizacyjnej w miejscowości Klucze w Małopolsce, gdzie mieszkała z Adamem Ł. Jak mówi Marta Zawada-Dybek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Katowicach, za oba zabójstwa Ł. otrzymać może łączną karę, ale musi się pojawić wniosek w tej sprawie. - Na razie jest prawomocnie skazany na dwa wyroki po 25 lat - podkreśla.

W Polsce, inaczej niż w USA, kara łączna nie oznacza sumowania wyroków, a jedynie możliwość orzeczenia najwyższej z kar przewidzianych za popełnione czyny.

*Koszmarny wypadek w Bytomiu na autostradzie A1. Mężczyzna jechał pod prąd [ZDJĘCIA]
*Egzamin gimnazjalny 2015: PYTANIA + ARKUSZE + ODPOWIEDZI
*Potężny wstrząs w kopalni odczuwalny na Śląsku i Zagłębiu: Akcja ratunkowa trwa
*Nowe becikowe: 1 tys. zł przez 12 miesięcy ZASADY + DOKUMENTY
*Śląsk Plus. Zobacz nowe wydanie interaktywnego tygodnika o Śląsku