W nocy z 22 na 23 lutego policjanci ze Zgierza zostali wezwani na interwencję na ulicę w związku z zakłócaniem ciszy nocnej. Powodem hałasu była grupa pijanych obcokrajowców, awanturujących się w pobliżu ulicy Rembowskiego. Gdy policjanci dotarli na miejsce i podjęli próbę wylegitymowania mężczyzn, ci odpowiedzieli agresją. W kierunku policjantów poleciały kamienie, niektórzy rzucili się na funkcjonariuszy z płytami chodnikowymi, a nawet z krzesłem.
Funkcjonariusze poczuli się zagrożeni, dlatego zdecydowali się na użycie broni. Oddali w powietrze strzały ostrzegawcze, jednak to sprawiło, że napastnicy stali się jeszcze bardziej agresywni. Kiedy pijani mężczyźni rzucili się na jednego z policjantów, drugi zaczął strzelać bezpośrednio w stronę napastników.
Cztery osoby zostały postrzelone w nogi, w wyniku akcji obrażeń głowy doznał jeden z policjantów. Życiu żadnego z nich nie zagraża niebezpieczeństwo. Zatrzymano także wszystkich 13 napastników, którzy są obywatelami Gruzji i Ukrainy. Łódzka prokuratura pracuje nad odtworzeniem przebiegu zdarzenia, dlatego poszukiwani są świadkowie tego zdarzenia. Zatrzymani obcokrajowcy prawdopodobnie jeszcze dziś usłyszą zarzuty.
Źródło: „Wyborcza Łódź”
„Mieszkasz w niebezpiecznej okolicy? Nie daj się - zwiększ swoją siłę dzięki ćwiczeniom. Sprawdź ofertę sprzętu do ćwiczeń.”
