"Wiadomości" WYMAZAŁY serduszko WOŚP. "Żenujące, niskie, małostkowe i zwyczajnie chamskie"

W głównym wydaniu "Wiadomości" zbiórce poświęcono dokładnie 14 sekund. Był za to m.in. materiał o młodych posłach Platformy, którzy byli za kontynuacją blokady mównicy. Wypowiadał się w nim poseł Arkadiusz Myrcha. Jak zauważył na Twitterze Piotr Witwicki, z kurtki posła Myrchy zniknęło orkiestrowe serduszko. Poseł twierdzi, że miał je przyklejone przez cały czas. Próbujemy dowiedzieć się w TVP, co stało się z serduszkiem. 

Po obróbce w programie graficznym widać płaską plamę koloru w miejscu, gdzie było serduszko WOŚP-u.

Miejsce przerobione w programach graficznych, gdzie wcześniej było serduszko WOŚP fot. twitter.com/PiotrWitwicki

'W tym roku nie zabraknie mi materiałów na zajęcia z "Warsztatu dziennikarza telewizyjnego" na UMK'

- skomentował zdjęcia przed i po retuszu TVP Piotr Witwicki na swoim Twitterze.

Pod postem błyskawicznie pojawiły się komentarze innych użytkowników. "nie wie rzę", "telewizja reżimowa", "Naprawdę Goebells w grobie przyklaskuje TVP... Ale żenada..." - to tylko niektóre z nich.

Poseł Arkadiusz Myrcha także dołączył się do komentujących. Na Twitterze opublikował mocny wpis. W rozmowie z nami także nie ukrywał emocji. 

- Nie wiem, jakie działania podejmę, ale na pewno będę tę sprawę nagłaśniać i uwypuklać. Serduszko miałem przyklejone do kurtki w trakcie nagrywania i mam je przyklejone do teraz...

- powiedział w rozmowie z nami. 

Po naszym telefonie poseł opublikował filmik, w którym komentuje incydent.

- Chciałbym tylko skomentować kolejną inicjatywę telewizji publicznej. A mianowicie w wyemitowanym wczoraj materiale zostało bezpardonowo wygumkowane to oto serduszko, które wczoraj przez cały dzień nosiłem bardzo dumnie i bardzo dumnie noszę je także dzisiaj. Widać, że decydentów ten widok bardzo razi. To jest dowód ich małostkowości i żenującego postępowania

- mówi w krótkim nagraniu Arkadiusz Myrcha.

W celu wyjaśnienia sytuacji zwróciliśmy się do rzecznika TVP Łukasza Greszty, ale nie skomentował on sprawy telefonicznie. Pytania wysłaliśmy mailem i czekamy na odpowiedź.

Wydarzenie na Twitterze skomentował jednak prezes TVP, Jacek Kurski. "TVP informowała o WOŚP i nie wycinała serduszek. Tajemnicze zniknięcie z kurtki pana Posła musiało być robotą Belzebuba" - wtrącił żart w swój komentarz. Dotyczy on niedawnej wpadki posła Myrchy na antenie TVP Info.

Czytaj więcej o tym, jak media narodowe relacjonowały 25. finał WOŚP.