Radio ZET: Prokuratura sprawdzi, czy Pudzianowski groził uchodźcom na Facebooku

1. Mariusz Pudzianowski na Facebooku nazwał uchodźców "śmieciem ludzkim"2. We wpisie sprzed 2 tygodni zapowiadał też, że "nie pożałuje im bejsbola"3. Teraz prokuratura sprawdzi, czy sportowiec złamał prawo

Chcesz wiedzieć szybciej? Polub nasNa facebookowym profilu Mariusz Pudzianowski udostępnił film ze strony "STOP Islamizacji", do którego załączył długi wpis. Nazywał w nim uchodźców "śmieciami ludzkimi", na których "nie pożałuje bejsbola".

Później post został usunięty ze strony, pojawił się jednak kolejny. W nim sportowiec zapowiada "przyśpieszoną naukę asymilacji" dla migrantów, włamujących się do ciężarówek w Calais (Pudzianowski jest właścicielem firmy transportowej). Wpis zilustrował zdjęciem kija bejsbolowego.

Teraz Prokuratura Rejonowa Warszawa Śródmieście sprawdzi, czy wpis łamał prawo - podaje Radio ZET .

Wpis był mową nienawiści?

Jak informuje Radio ZET, zawiadomienie do prokuratury złożyło jedna z organizacji, prowadzących projekt pod "HejtStop". Prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające i zbada, czy wpis mógł naruszyć art.256 Kodeksu Karnego, dotyczący m.in. nawoływania do nienawiści na tle różnic rasowych i wyznaniowych.

Grodzi za to kara grzywny, ograniczenia wolności lub nawet pozbawienia wolności do dwóch lat.

Chcesz wiedzieć więcej i szybciej? Ściągnij naszą aplikację Gazeta.pl LIVE!

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.