Ludzie widzą tutaj ducha? Sensacja nad Zalewem Droniowickim w Lublińcu!

Ludzie widzą tutaj ducha? Sensacja nad Zalewem Droniowickim w Lublińcu!

Duchy, wilki i szepty słyszane w lesie – z pozoru można skojarzyć je z maskaradą kultywowaną podczas święta Halloween. To jednak historie dotyczące powiatu lublinieckiego, o których w ostatnich dniach bardzo głośno zrobiło się w internecie.

Gorąca dyskusja wybuchła na profilu Spotted Lubliniec, w portalu społecznościowym Facebook, po tym jak opublikowano tutaj doniesienia o “Duchu znad zalewu”.

Prawda? Nieprawda? Oceńcie sami.

Sprawa, po której zawrzało na łamach profilu, dotyczy wyburzonego domu znajdującego się do niedawna w pobliżu Zalewu Droniowickiego, przy ulicy Pokoju. Mieszkańcy twierdzą, że od chwili likwidacji budynku, w tym miejscu dzieje się coś dziwnego. Opisują rzekomego ducha jako starszego mężczyznę o lasce lub białą chmurę przypominającą ludzką postać, unoszącą się nad pobliskim placem zabaw oraz tutejszą szkołą.

W uznaniu komentujących, zjawa pochodzi właśnie z wyburzonego budynku, opustoszałego przez długi czas w latach osiemdziesiątych. Teraz, kiedy dom przestał istnieć… duch błąka się nad zalewem. Internauci, utwierdzeni w przekonaniu, że okolica nie jest już taka sama ja wcześniej, zamieścili nawet zdjęcia, które mają przedstawiać tajemnicze widmo. Zdania w sprawie rzekomego ducha, jak zwykle, są podzielone:

Podobno straszyło w tym domu. Lokatorzy szybko opuszczali ten dom, twierdząc, że jest nawiedzony. Tak stał i niszczał – podkreśla Barbara. Tobiasz zarzeka się, że – Dom zawsze był dziwny. Już jak zalew budowali, to był omijamy przez nas daleka – Internauta dodał, że nikt tam długo nie mieszał, już od ponad 40 lat – Wy, wielkie śmieszki. Nawet sobie sprawy nie zdajecie, ile takich zagubionych dusz mijacie każdego dnia. Nie życzę doznania jakiejkolwiek manifestacji z tamtej strony – ostrzega Ewelina.

W polemikę włączyli się ci, którzy najwidoczniej nie wierzą w zjawiska paranormalne – Jeden z wędkarzy prawdopodobnie widział 3 metrowego ufoludka, na kominie, na szkole nie opodal zalewu oraz podobnej postury ufoludka na palcu zabaw. Przypadek? Nie sądzę – ironizuje zagadkowo Krzysztof. Jego imiennik, w innym komentarzu, stawia sprawę jasno – Ja bym już nie mieszał alkoholi. A radze wcale nie pić – Alicja uspokaja, że nowy nabywca działki rozebrał dom i postawi na niej nowy – Mieszkam na tej ulicy od urodzenia i codziennie koło niego przechodziłam. Nic oprócz wandali nie nawiedzało tego domu – pisze pani Ala.

*     *     *

Ile jest prawdy w całej opowieści? Tego nie wie nikt lecz podobnych historii w naszym powiecie jest znacznie więcej. Nie brakuje przy tym pasjonatów, którzy na własną rękę próbują szukać odpowiedzi. Jedna z tych osób skontaktowała się z redakcją Lublinieckiego.pl

Opowiada o lesie pomiędzy Chwostkiem a Mochałą (gm. Herby) – Słychać tu szepty i odgłosy kroków na ściółce – Mrożąca krew w żyłach historia powtarza się również w lesie pomiędzy miejscowościami Braszczok i Tanina, leżącymi w tej samej gminie. W krzakach pokazują się rzekomo ślepia wilków. Zwierzęta gonią osobę, która spotkała je na swej drodze, po czym rozmywają się w powietrzu.

Kilka lat temu niewytłumaczalne zjawiska obserwowano na drodze łączącej obwodnicę Lublińca z Krupskim Młynem. Nocą rowerzyści czuli jak coś wskakuje im na bagażnik mówiąc: “Jedź i się nie oglądaj”. Po kilku chwilach zjawa znikała a jazda na rowerze robiła się lżejsza.

Ciekawym miejscem grozy ma być również las znajdujący się za Parkiem Grunwaldzkim w Lublińcu. Po przeciwnej stronie obwodnicy znajduje się leśniczówka. Tuż po wejściu do lasu, po lewej stronie, można zauważyć poruszające się światełko. Siedząc tam na ławeczce można odczuć inny klimat niż poza tym lasem. Jest zimniej, drzewa złowrogo szeleszczą i w oddali słychać dziwne zawodzące dźwięki.

Czytelniczka, z którą rozmawialiśmy przekonała się na własnej skórze, że w każdej legendzie tkwi ziarenko prawdy – Słuchając tych wszystkich opowieści postanowiłam sprawdzić co dzieje się na drodze Lubliniec –Krupski Młyn. Kontrolki w moim samochodzie zaczęły dziwnie mrugać. Duch? Nie. Myślę, że to tylko większe pole elektromagnetyczne niż zazwyczaj, chociaż niegdy nie mogę mieć co do tego pewności – pisze internautka.

Jak widać na przykładzie posesji zlokalizowanej przy Zalewie Droniowickim – duchy, nawiedzone domy czy zjawiska paranormalne budzą ciekawość i strach ale też śmiech. Dzielą obserwatorów na tych, którzy wierzą w mroczne historie oraz na tych, którzy pukają palcem w czoło. Większość historii można logicznie wyjaśnić lecz warto przy tym zastanowić się… czy rzeczywiście jesteśmy tutaj sami.

Współpraca: Klaudia Rohde

  1. Panie Julianie, jak już wrzuca Pan czyjeś słowa do artykułu, to niech Pan robi to dokładnie, ponieważ “Tobiasz zarzeka się, że – Dom zawsze był dziwny. Już jak zalew budowali, to był omijamy przez nas daleka” to akurat słowa Pana Petera a nie moje… moje wypowiedzi w tym poście akurat dotyczą suchych faktów a nie żadnych domysłów i teorii… Tobiasz Świtała.

    Odpowiedz
  2. pierwsze zdjęcie nad wodą nie jest na pewno nad Lublinieckim zalewem przyjrzyjcie sie na drzewa,których nad naszym zalewem nie ma… natomiast drugie zdjęcie wydaje mi się że zostało wykonane przez jakiś małolatów dla fake,u gdyż jest zrobione od strony skateparku i moim skromnym zdaniem nie jest to żaden duch ani ufo tylko Łebek skaczący jak małpa na linach. Dziękuje Do widzenia 🙂

    Odpowiedz
    • Panie Marianie to 2 zdj jest zrobione przez osobę dorosłą ???? i nie jest to fake więc proszę najpierw o zapoznanie się z historią zdj a nie wyciąganie wniosków z swoich domysłów. pozdrawiam

      Odpowiedz
  3. Panie Marianie. Drugie zdjęcie zostało powiększone i wyraźnie widać na trzecim zdjęciu że to nie małpa jak Pan twierdzi. I dokładnie jak pisze osoba poniżej zdjęcie zostało zrobione przez osobę dorosłą.

    Odpowiedz
  4. Dom był dziwny ale to nie on spowodował w całym powiecie wysyp dziwnych zjawisk. Dzieje się wielka walka duchowa na planie energetycznym. Dodatkowo mamy w lublińcu jednostkę wojskową i jak wiemy jedną z trzech w Polsce gdzie amerykanie zrobili swoje bazy wojskowe. UFO sobie lata co chwile i potajemnie szykują coś we współpracy z ukrytym rządem światowym. Jakaś manipulacja ludzkości. Może być że będzie odgrywać się wielki teatr światowy gdzie będziemy mieli uwierzyć w coś co od początku jest planem zwiedzenia ludzkości, wprowadzenia jednej religii, jednego światowego rządu i ujednolicenia systemu co da większą kontrolę nad umysłami ludzi żyjących w strachu, by się coś nie powtórzyło, podważając istnienie Boga pokazując że jesteśmy zdani na siebie w swingowanej wojnie przeciw Obcym, którzy cały czas i tak kontrolują ten świat od tysięcy lat tworząc iluzję rzeczywistości i wprowadzając konflikt wewnetrzny na całej Ziemi i w ludzkich sercach walczących z racjonalnym i zaprogramowanym umysłem ludzkim poprzez strach wywoływany takimi zdarzeniami jak 11 września WTC, by zmanipulować ludzi o istnieniu teroryzmu i wymyślonych wrogów, a później wykreować iż ktoś kto nie chce brudnych pieniędzy od Banków Masonerii jest zagrożeniem dla świata bo bronił swój lud przed niewolą systemu Banku światowego w którym obecnie tkwi cała ludzkość. Siły ciemności mają swoich reprezentantów na Ziemi, a Ufo jest tylko trybikiem w całej tej machinie i ma zwierzchnictwo nad tą planetą fałszując historię Ziemi, ludzkości, tworząc podziały i założenia dla tych zwanych większością “normalnego społeczeństwa”, która później każdego bliższego prawdy zamyka w psychiatrykach, palą na stosach, mówią dzikusy których trzeba ucywilizować i narzucić im religię i podporządkować, a kto się będzie stawiać to zabić jak było z Indianami np. lub z Kopernikiem, który później okazało się że miał rację, ale system go zamordował za prawdę w imię Jezusa, który patrzy na ten świat i wprost niedowierza, że nikt nie dostrzega jaką stworzyli w jego imieniu machinę systemową, a mówił ze wszystko jest w Świątyni Serca.. Idąc za nim dojdziemy do prawdy, a idąc za nim czyli tak jak on nie chodzić do kościołów i nie wspierać faryzeuszy, którzy bronią swojej kontroli nad innymi nie dając przykładu że są uczniami jego tylko o nim gadają po to by mieć kontrolę. Z każdą religią jest ten sam motyw i Smok z kilkoma głowami pożerający dziecko w apokalipsie to właśnie jedna istota tworząca różne religie, które są jego głowami. Przy sakramentach jak chrzest pożera się większą część naszego boskiego podobieństwa bo oddaje się człowieka małego w ręce innego człowieka jakby był Bogiem bo wykonuje polecenia zwierzchników i zaczyna się programowanie umysłu. A jest napisane że: nie będziesz miał bogów cudzych przede mną, czyli nie zawierzysz się na ślepo ludzkim teoriom o mnie, a poszukasz mnie w sobie, bym mógł osobiście z Tobą rozmawiać tak jak rozmawiałem z Jezusem,Buddą, Mojżeszem i wieloma innymi. Tylko taki człowiek jest prawdziwie moim dzieckiem, które ma ze mną osobistą relację, a wszystko inne pochodzi od ojca kłamstwa co wprowadza zależność.” Każdy ma wolną wolę i jest mu ona już zabierana na starcie, ale można wszystko odzyskać jeśli wyrzekniemy się ludzkich wartości stworzonych przez siły ciemności, ktorym oddajemy tą wolną wolę nie znajac samych siebie, wierząc że taki sam człowiek wie z założenia co jest dla mnie lepsze bez głębszego zrozumienia. Siły zła manifestują się i niedługo ujrzycie obłęd umysłów i to co zapowiedział Jezus 2000 lat temu, czyli ohydę spustoszenia której miara się przepełni w ludzkich sercach. Wystąpi człowiek przeciw człowiekowi na planie rodzinnym, społecznym, kulturowym, religijnym, państwowym, militarnym a przeciw niemu matka natura i matka Ziemia, która ma dość… Ucisk jakiego świat nigdy nie widział, ale jak wielki ostatecznie on będzie zależy od każdego z osobna, czy będzie szukać siebie i prawdy, czy będzie walczyć dalej o swoje iluzoryczne założenia poddając się tym wszystkim ciemnym bytom o których jest artykuł, które będą zbierać swoje żniwo i jak wielkie ono będzie zależy od walki każdego z osobna, ale i od zrozumienia, że tylko miłość i wybaczenie są drogą do jedności między nami i wszystkimi narodami. Zacząć trzeba od pokochania najbliższych i im wybaczenia i ujrzenia w nich też tego co dobre by wzmocnić światło między nami i w nas samych! Bądźcie odpowiedzialni i mądrzy gdy przyjdą nerwy i emocje rozrywające serca. To jest ta walka w sobie. W tym należy się wspierać i razem uczyć się panowania nad tym co myślimy że jest nasze choć nie wiemy skąd się wzięło. Wszystko macie w sobie zawarte wraz z zrozumieniem zjawisk paranormalnych.

    Odpowiedz
  5. Radzę na prawdę nie mieszać alkocholi i nie palić byle czego. To że tam niby straszy to jest jedna wielka ściema. pozdrawiam bawcie się dobrze ????

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.